Temat: Reklama Goodby apetite-opinia

a dzisiaj jak ją oglądałam to pomyślałam dokładnie to samo, że ta grubsza babka jest pokazana w gorszym świetle..

hm, ja sama jestem młoda (16 lat) i jakoś jedzenie tego jednego groszku nie wydaje mi się dobrym sposobem na stracenie dodatkowych kilogramów. Taka jest prawda, że jako osoba grubsza czuję się gorsza od moich rówieśników cóż, jestem w tak głupim wieku, że docinki z ich strony mnie nawet nie ruszają, jednak pamiętam jak w podstawówce w klasach 1-4 ciągle wypłakiwałam się mamie w ramie bo dzieciaki ze mnie szydziły. Dzisiaj spływa to po mnie jak po kaczce, po prostu nie dotykają mnie ich słowa, bo ćwiczę i ograniczam jedzenie, to mi daje na tyle satysfakcji, że ich ignoruje. Sprawa gorzej się ma z tym, że podświadomie czuję się gorzej od moich szczupłych koleżanek jednak uwaga ! nie zazdroszczę im. Reklama, jak reklama troszkę żenująca aczkolwiek jak podejdzie się do niej z dystansem to można się pośmiać :) Choć, martwię się o moje inne koleżanki z racji tego, że są uczulone na punkcie swego wyglądu i podejrzewam, że owa reklama może namieszać im trochę w głowach.

muszę przyznać, że moja pierwsza reakcja też właśnie taka była. chamstwo i tyle.
ale ja staram się nie rozpamiętywać reklam, bo uważam, że im o to chodzi, żeby na spotkaniu z przyjaciółmi powiedzieć "a widzieliście tę reklamę...?"
nie będę się goownem przejmować :)

Ta reklama jest totalną porażką i dziwię się że nie została wycofana.Po pierwsze obraża ludzi z nadwagą a po drugie wiele młodych dziewczyn może doprowadzić do zaburzeń w odżywianiu.Bo według niej jak sobie wypijesz gówniany specyfik i zjesz groszek to będziesz chuda.Tego typu koncerny produkujące taki specyfiki  zarabiają  na naiwności młodych dziewczyn chcących schudnąć.

Taki chwyt reklamowy, musieli na zasadzie kontrastu pokazać patyczka i pulchną. ;-)
poza tym coś czuję, że gdyby pokazali taką piękną kobietę, ale troszkę pulchniejszą, nie byłoby to przekonywujące. :)
Nie znaczy to oczywiście, że się z Wami nie zgadzam, no ale.. po prostu na to leję.. Takie durne reklamy, były, są i będą...

Bez sensu. Reklamy same z siebie zazwyczaj są durne i nie warto się nimi przejmować, chyba że jest się mega wpływowym na tego typu reklamy (podejrzewam jednak że każdy ma swój rozum).
Mnie ta reklama śmieszy, tyle. Jest durna sama w sobie: każdy normalny człowiek wie, że nie nasyci się groszkiem, bo wypije jakiś syf w różowym odcieniu :) Tak samo każdy wie, że człowiek przy tuszy nie musi być zaniedbany, niekoniecznie obżera się na siłę i zazdrości wychudzonym dziewczynom figury. Dziewczyna z groszkiem jest wychudzona, nieapetyczna i brzydka - ale o gustach się nie dyskutuje.... :)
Nie ma co się obrażać, skoro nie czujecie się jak przedstawiona w reklamie puszysta dziewczyna, to nie musicie każdemu tego udowadniać przecież.  :) Każdy kto jest tym zainteresowany sam widzi jakie jesteście :)
A jedna głupia reklama nie musi świadczyć o tym, że puszyste jest złe :)

szczerze mówiąc jak ja zobaczyłam ta reklamę to pomyśłałam sobie tak: kolejne gówno nic nie dające, marketing i kręcenie hajsu na ludziach tak zdesperowanych bądź nieakceptujących się, aby jedli dosłownie- wielnie nic i zapijali się tym specyfikiem. Jestem stanowczo na nie, ta reklama obraża nie tylko osoby o pelniejszych kształtach, ale i każdego widza. Dla mnie obrazą jest ukazywanie kobiety szczuplej nie jedzącej, a zapijającej się chemią, na która wrogo patrzy duża, niezadbana kobieta, gdzie podstawili jej gruby, prawie męski głos...jeżeli producent  i jego spece od reklamy myśleli, że zrobią wielkie boom i nagle sprzedaż ruszy, to czakam tylko na opinie o braku efektów lub tez opinni osoby, która ten specyfik kupiła, że oprócz picia tego należy: zrobic badania, jeść mniej - DIETA i więcej się ruszać....hmmm...na to samo wychodzi jakbyśmy od teraz jadły wszystko, ale o połowę mniej i zaczeły chodzić na siłownię i długie spacery...czyli good bye apetite czy jak mu tam jest jednym, wielkim wyciągaczem pieniędzy :)

Dziewczyny-wrzućcie na luz :-) Czy każdą reklamę odbieracie tak dosłownie?

W ten sposób ciągle ktoś czułby sie "zdyskryminowany" czy ośmieszony...

wiecej dystansu,nikt nie jest gruby bez powodu i darujcie sobie niedoczynnosc tarczycy czy wyliczanie innych przypadlosci. to tylko reklama

> Annakrakow - w jakim wieku miałaś te 150cm? Bo
> jestem w szoku, że urosłaś aż 18 cm O.O

W podstawówce tyla miałam. To była klasa 5-6. może 7. W 8 klasie zaczęłam się odchudzać. W liceum miałam 168 cm i już nie urosłam więcej. Więc te 18 cm to kilka lat.