- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 kwietnia 2015, 22:15
Zastanawiam się czy istnieją jakieś specyficzne choć i zwyczajne sposoby ruchu, odżywiania, także specjalnych produktów, napojów, na doprowadzenie swojego organizmu, wagi, funkcjonowania do zwyczajnego poziomu odchudzania po przekroczeniu norm jedzeniowych np: w weekendy.
Odchudzamy się ale np: w soboty mamy od tego przerwę. Jemy co chcemy, przekraczamy normę, ilość kalorii a w niedziele rano "ból!!!" Czy można jakoś szybciej wrócić do odchudzania sprzed soboty?
10 kwietnia 2015, 22:50
Wystarczy w niedziele zjeść trochę mniej kalorycznie i dużo pić. Jednodniowy wyskok np w sobotę nie zaprzepaści całej diety. Niektórzy nawet celowo stosują cheat meal, inni również cały cheat day niekiedy właśnie co tydzień i to w wielu przypadkach rozkręca metabolizm więc działa na plus.
Przyrost wagi po takim jednodniowym odstępstwie od diety to tylko zatrzymana woda w organizmie, glikogen (szczególnie jeśli zjedliśmy sporo węglowodanów) oraz całe to jedzenie zalegające nam w jelitach. Po paru dniach samoistnie zatem wszystko wraca do normy, bo te dodatkowe kilogramy to nie tłuszcz
Edytowany przez Agata7049 10 kwietnia 2015, 22:51
10 kwietnia 2015, 22:55
A ja jak mam ochotę na coś niezdrowego to myslę sobie o późniejszych wyrzutach sumienia, i od razu mi się odechciewa ;) Albo po prostu to co jem wliczam w bilans kaloryczny. Może to niezbyt zdrowe ale np ostatnio czekolada to był mój obiad. A w tygodniu staram się jeść zdrowo i normalnie
12 kwietnia 2015, 07:25
W tygodniu tez jem zdrowo, o okreslonych porach i mało, ale każdy weekend a może bardziej sobota rujnuje moje odchudzanie, bo do powiedzmy piątku zrzucam to co nabyłem w sobote i tak ciągle co tydzień a waga porusza się od nadwyżki do zera a nie spada.
12 kwietnia 2015, 10:07
Witaj w klubie. Od świąt szcególnie tak mam. Sobota i niedziela psuje mi wszystko od kilku tygodni. waga albo stoi albo w górę o 0,5 lub 0.8. :(
12 kwietnia 2015, 11:05
Ja mam tak od 1.1.2015! W tygodniu ćwiczenia,dieta, osłabienie, braki kolacji i nic... Może ktoś nam coś poradzi na te weekendy? (Poza ich porzucaniem bo w końcu raz na tydzień należy nam się chyba jakis wentyl bezpieczeństwa?)