Temat: Krople WAKAME....czy ktoś stosował??

Witam!! Niedawno znalazłam coś o na temat tych kropli na odchudzanie

Są one bardzo drogie bo jeśli któraś z nas chce schudnąć 12 kg to kosztują one około 300 zł!!
Niby dają gwarancję (albo zwrot kasy), że dziennie chudnie się 1 kg !!!!

Nie chce mi się w to wierzyć ale z ciekawości zakładam ten temat!!

Czy któraś z Was to stosowała?? 
dziennie 1kg? przecież ciało nie nadąży wchłaniać skóry i będzie jedna wielka galareta ;D
Gwarancję mogą sobie dawać, szkoda, że nie podają dokładnego adresu tylko nr skrytki pocztowej i to nie w Polsce...
Poza tym nawet jeśli to prawda (w co wątpię) - 1 kg dziennie to nie jest ani zdrowe, ani bezpieczne odchudzanie, a i stan skóry po takim odchudzaniu... hmm... wolę sobie nie wyobrażać tych zwisów po zgubieniu większej ilości kg w takim tempie...
Pasek wagi
Pierwsze słyszę, by glony wakame miały działanie odchudzające. Owszem, są bardzo zdrowe (tak jak inne np. nori), mają m. in. przeciwutleniacze. 

Śmierdzi mi to oszustwem.
Ja wakame (alge) jem w salatkach, zupach, z warzywami. Po co Ci krople? Schudnac mozna ZA DARMO:-)

puki co ja zamówiłam cos takiego http://www.adipesina.brat.pl/ tez zawiera te algi. Zobaczymy, czy to coś pomoże....

Natomiast w całym necie nie znalazłam nic na temat kropli wakame, dziwne....oprócz oczywiście ich strony

Ja nie mam zamiaru ich kupować...jestem po operacji i nie mogę nadwyrężać tabletkami i innymi takimi żołądka.
Zapytałam po prostu bo strasznie mnie zaciekawiło!! Cena jest na tyle wysoka, że powinny działać ale też nie wierzyłam bo nic o nich nie ma w necie oprócz tej ich stronki;P
Ale dzięki za odpowiedzi.

Shpd01 a Tobie jak udało się aż tyle schudnąć??

ja może bym się skusiła na te kropelki, ale nie będe jako piewsza eksperymentować za tą cenę :) Poczekam,aż się pojawią jakieś opinie na ten temat :)

 

Hej. Zrobiłyśmy składkę z koleżanką i kupiłyśmy to cudo. Nestety po 6 dniach stosowania żadna z nas nie schudła nawet 0,5kg. Niby dają gwarancję, że można odesłać i chciałybyśmy to zrobić, ale za bardzo nie wierzymy w odzyskanie kasy. Na razie siedzimy i stukamy się wzajemnie w główki, że jestesmy takie naiwne. Aha, na podany mail nie można nic napisać, bo się wraca, telefon wbrew pozorom nie jest w Warszawie, a paczkę trzeba odesłac na skrytkę pocztową, która jest chyba w Austrii.

Aha, ten gość na rysunku obok to mój mąż.

Pasek wagi

dzięki za opinie, napisz, czy dostaliście z powrotem kase.

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.