Temat: balsam antycellulitowy. prosze opomoc

Staram sie jesc zdrowo, troche za malo pije ale poprawie sie... Drugi tydzien cwicze trening nike codziennie pus spacery, wczesniej mel B. chcialabym do tego dolozyc jakis balsam antycelluliytowy ale nie wiem na co sie zdecydowac. do tej pory stosowalam rozne eveline... mozeznacie jakies, uzywalyscie, ktore przynosza choc znikome efekty? dziekuje za wszelkie propozycje i rady jak sie pozbyc tego okropnego cellulitu...

nie wiem który pomaga ja używam tylko Garnier, Intensywne Ujędrnianie ale odkąd zaczęłam ćwiczyć czyli to już ok 9 miesięcy cellulit znikł jeszcze gdzie nigdzie coś widać ale ćwiczenia pomogły do tego raz w tyg robię peeling kawowo-solny

:)

Pasek wagi

Tak naprawdę to nie balsamy pomagają na cellulit, tylko regularna ich wmasowywanie połączone z masażem. Wybierz ten balsam, który odpowiada Ci w zapachu, konsystencji i ceny - bo na pewno jedno opakowanie nic nie da. Ja wypróbowywałam balsamy do najtańszych z Eveline czy Ziaji, poprzez apteczne typy Vichy, do sephorowych - Dior czy Clarins. I powiem Ci tyle - wszystkie działają podobnie......

Chcesz w coś zainwestować - kup bańki chińskie - najlepsza rzecz na cellulit.

Lisiaaa napisał(a):

Tak naprawdę to nie balsamy pomagają na cellulit, tylko regularna ich wmasowywanie połączone z masażem. Wybierz ten balsam, który odpowiada Ci w zapachu, konsystencji i ceny - bo na pewno jedno opakowanie nic nie da. Ja wypróbowywałam balsamy do najtańszych z Eveline czy Ziaji, poprzez apteczne typy Vichy, do sephorowych - Dior czy Clarins. I powiem Ci tyle - wszystkie działają podobnie......Chcesz w coś zainwestować - kup bańki chińskie - najlepsza rzecz na cellulit.

Dokładnie banki to dobry pomysł. Do nich możesz używać nawet zwykłej oliwki. Tak naprawdę Balsamy antycellulitowy nie działają na cellulit. Naskórek jest dla nich bariera nie Do pokonania. Kremy nie docierają nawet do skóry właściwej, a tum bardziej do warstwy podskórnej

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.