28 grudnia 2010, 06:26
Witam Wszystkich!
Od wczoraj zaczęłam ćwiczyć, jak na razie nie są to ekstremalne ćwiczenia (50 brzuszków), może z czasem będzie lepiej
.
Ale zastanawiam się czy to mi w jakiś sposób pomoże zrzucić zbędne kilogramy
.
Dodam jeszcze że od połowy grudnia piję czerwoną herbatę
Czekam z niecierpliwością na Wasze odpowiedzi, spostrzeżenia, rady.
Gorąco pozdrawiam, całuje
28 grudnia 2010, 08:39
aeroby aeroby i jeszcze raz aeroby. brzuszki w niczym nie pomogą.
jeśli czerwona herbata będzie skuteczną motywacją, to możesz ją pić, ale nie opieraj na niej redukcji tkanki tłuszczowej.
- Dołączył: 2010-12-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 635
28 grudnia 2010, 08:46
a właśnie, że brzuszki pomogą!
Brzuszki przyczyniają się do rozwoju mieśni, a te spalają tłuszcz jeszcze przez ponad 10h po zakończeniu ćwiczeń ALE wiadomo że mieśnie jakieś muszą być żeby były rezultaty... dlatego porponuję 30min areobów to może być bieganie, trucht, jeżeli waga jest spora to nawet szybki marsz pomoże, rower? a później brzuszki, dzięki rozgrzaniu organizmu rezultaty będą jeszcze lepsze (podobno tłuszcz spala się dopiero po 40min ćwiczeń)
albo najlepiej zapisać się na areobik gdzie przez 40minut masz areoby a przez 20 min skupienie na brzuch.
Czerwona herbata jest dobra i zdrowa... wspomaga odchudzanie... WSPOMAGA :) to że bedziesz pić nie znaczy że schudniesz... do tego potrzeba diety i ruchu - niestety
a co do ćwiczeń siłowych kontra areobowych można przeczytać w styczniowym shape
28 grudnia 2010, 08:48
Brzuszki nie pomogą Ci zrzucić tkanki tłuszczowej bo są to ćwiczenia rzeźbiące.
Czerwona herbata owszem pomaga przecież to 'morderca tłuszczu' oczywiście dołożyć do tego ćwiczenia jak i spalające tkankę tłuszczową i rzeźbiące oraz zdrowe odżywianie :)
28 grudnia 2010, 09:11
Czerwona herbata nie odchudza, ale faktycznie przyśpiesza przemianę materii. Moja mama pijąc ją regularnie (Pu-erh sypaną, żadne saszetki, bo to miał bez większej wartości) przy diecie redukcyjnej sporo schudła. Nie ćwiczyła w ogóle, jedynie spacerowała. Zatem wierzę w jej dobroczynne działanie. Zresztą zielona i czerwona herbata są o niebo zdrowsze od czarnej...ale jak z wszystkim, z nimi też nie można przesadzać.
Co do ćwiczeń: mogę polecić aerobik i w oddzielne dni ćwiczenia na rzeźbę. Nie można zaniedbywać ćwiczeń na rzeźbę, jak wspomniała Berryy. Nie ćwicz nigdy odwrotnie tzn. najpierw siłowe, potem aeroby. Dobra kolejność, to aeroby/rozgrzewka, a dopiero potem siłowe. Na końcu obowiązkowe 15 minut rozciągania.
Edytowany przez Emiko87 28 grudnia 2010, 09:11
- Dołączył: 2010-09-23
- Miasto: Łeba
- Liczba postów: 1460
28 grudnia 2010, 09:59
nieprawda, najpierw siłowe później aeroby - 3-4 razy w tyg, reszta tygodnia aeroby, jeden dzień beztreningowy
28 grudnia 2010, 13:06
> nieprawda, najpierw siłowe później aeroby - 3-4
> razy w tyg, reszta tygodnia aeroby, jeden dzień
> beztreningowy
TAK, TAK! Przejęzyczyłam się. Widocznie wczesna pora źle na mnie działa.
Najpierw siłowe, żeby spalić glikogen.
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto:
- Liczba postów: 757
29 grudnia 2010, 18:39
moja mama schudla 50 kg. Stosowala diete MŻ i piła ta herbate. Zajelo jej to rok. Nie wykonywala zadnych cwiczen. Ja teraz zaczelam ja pic, i schudlam prawie 10 kg w ponad miesiac. Polecam ją.
Aha, jedna filizanka nie wystarczy. Trzeba ją pic litrami bo kazdym posilku. Ja pije ok 10 kubkow dziennie. Jestem z niej zadowolona. Napewno gdyby nie ona to nie schudlabym tyle ..