Temat: Nowe,cudowne tabletki na spalanie tłuszczu

http://prawo.mp.pl/wiadomosci/show.html?id=98748

Śmiertelny spalacz tłuszczu

Zarzut spowodowania śmierci młodej kobiety po zażyciu przez nią tabletek na odchudzanie postawiła krakowska prokuratura wytwórcy tych środków - poinformowała w czwartek Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

We wrześniu ub.r. krakowscy policjanci odkryli w Zgierzu linię technologiczną do produkcji tabletek na odchudzanie. W domowych warunkach, przy wykorzystaniu szkodliwych substancji, wytwarzano tam środki mające wspomagać odchudzanie - tzw. spalacze tłuszczu. Środki te były następnie sprzedawane za pośrednictwem internetu. Policjanci znaleźli kilkadziesiąt opakowań gotowych już kapsułek przygotowanych do sprzedaży.

Jak ustalił biegły z Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie, w tabletkach znajdował się m.in. środek o nazwie 2,4-dinitrofenol. Zalicza się on do fitotoksycznych bojowych środków trujących i był m.in. stosowany przez Amerykanów podczas wojny w Wietnamie do niszczenia pastwisk, lasów i kultur roślinnych. Jest silnie trujący dla ludzi i zwierząt. Jego spożycie, w zależności od dawek, może spowodować nudności, wymioty, zaburzenia rytmu serca lub silne objawy zatrucia z obrzękiem płuc i hipotermią, skutkujące zgonem.

Prokuratura ustaliła listę osób, które za pośrednictwem internetu korzystały z tych środków. Na liście znajdowała się zmarła 17 maja 2013 r. 20-letnia kobieta z Warszawy.

Obecnie prokuratura uzyskała opinię lekarzy, że kobieta zmarła na skutek ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej w przebiegu niedokrwienia mięśnia serca, a związane z tym objawy, jak: zaburzenia rytmu serca, przyspieszenie czynności serca, zlewne poty, drżenie mięśniowe, wzrost temperatury i inne - odpowiadają efektom działania środka 2,4-DNP, znajdującego się w tabletkach.

Jak podała rzeczniczka prokuratury Bogusława Marcinkowska, uzyskany materiał dowodowy dał podstawę do uzupełnienia zarzutów przedstawionych wytwórcy tabletek na odchudzanie Maciejowi Ż. o zarzut spowodowania zgonu pokrzywdzonej, który nastąpił po spożyciu środka przez niego produkowanego i sprzedawanego.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Maciej Ż. odmówił podania czy przyznaje się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Skorzystał też z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 12. Podejrzany jest tymczasowo aresztowany. Areszt został przedłużony do 10 maja br.

przykre że się ludzie nabierają na to;c

Przykre jest to, że ludzie tabletki na odchudzanie kupują na bazarach, gdzie równie dobrze mogą nam sprzedać g^&(( w opakowaniu.

Jeśli tabletki to tylko dopuszczone do sprzedaży w Polsce i kupowane od producenta. Bazar i ogłoszenia w sieci to nie jest dobry sposób na to, aby kupować suplementy diety!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.