Temat: Kiełki - naturalny Detox

Witajcie, myślę, że takiego tematu nie było, a jeśli był, to przepraszam.

Stosowałam różne kuracje oczyszczające. Ostatnio bezskutecznie Double Detox  (aloes, skrzyp, błonnik, chrom).
Pewnego dnia odkryłam, że najlepszym sposobem na oczyszczenie jelit, ale nie na szkodliwą, odwadniającą biegunkę jak po "herbatkach", są kiełki lucerny. Lucerna jest pochodną bobu i fasoli. Nasionka można kupić za grosze na Allegro i wyhodować samemu. Jeden "chów" wystarcza na kilka dni.
Dlaczego kiełki? Małe roślinki mają ogromne stężenia witamin, mikroelementów i błonnika, więc jest to "bomba zdrowia".
Nie testowałam jeszcze innych rodzajów ziarna, bo mam problem z wyhodowaniem, ale przyjmując lucernę pierwsze dni mam lekki ból brzucha, bardzo lekki i waga spada natychmiast o 2,5kg. Oczywiście kiedy przestaję je jeść (raz dziennie posypuję kanapkę i to wystarcza), te 2,5kg wracają, bo to wyłącznie złogi w jelitach.
Podejrzewam, że wszystkie kiełki ze względu na błonnik będą tak czyścić organizm. Błonnik w tabletkach tak na mnie nie działa. Mój ex ma co do tego identyczne spostrzeżenia, więc nie tylko ja tak reaguję na lucernę.
Bez rewolucji w toalecie, ale brzuch robi się płaściutki jak deska :)