16 października 2010, 02:07
Biore Lide od dwoch dni, czuje sie dobrze nie mam zadnych skutkow ubocznych oprocz tego ze baardzo duzo pije wody;p w pierwszy dzien brania lidy na sniadanie zjadlam dwa tosty z serem i popilam woda, po powrocie ze szkoly godz 20 zjadlam bulke z szynka i jablko. Na drugi dzien rano zjadlam bulke z szynka i banana a po powrocie do domu z praktyk godz. 17 zjadlam kanapke i jogurt a o godz 22 jablko;p jak sie wazylam przedwczoraj wazylam 79.6 a dzisiaj waze 78.2! czy to mozliwe? czy moze moja waga po prostu zle dziala:( opisujcie swoje przygody z lida:)
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Xxxxx
- Liczba postów: 303
16 października 2010, 09:04
I naprawdę sądzisz, że utrzymując taki jadłospis zachowasz zdrowie?
Co do spadku wagi: oczywiście, że to możliwe - spada woda. Jeżeli będziesz dalej się tak odżywiała, to zaczną spadać też mięśnie - waga będzie malała bardzo szybko, ale bez widocznych efektów na ciele...
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
16 października 2010, 09:13
zastanow sie nad tym co robisz bo moze się to dla Ciebie zle skonczyc- kazdy lekarz Ci powie ,ze zadne specyfiki cud nie sa dobre tylko wytrwal dieta i cwiczenia !!
6 listopada 2010, 16:23
Witam
Znam mnóstwo osób stosujące lide i sama osobiście też ją stosowałam
Jestem bardzo zadowolona i polecam ją teraz wszystkim pragnącym zrzucic zbędne kilogramy
6 listopada 2010, 16:24
Uwierz że waga wcale się nie popsuła tylko są to efekty stosowania lidy
- Dołączył: 2009-09-06
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 1009
7 listopada 2010, 12:04
czy ten lek lida jest na receptę jak meridia ,czy można go kupić bez recepty?
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2932
24 listopada 2010, 10:37
okropne, powinni to jakoś skutecznie wycofać z rynku.
http://www.fit.pl/forum/showthread.php?t=7160 - Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Zielona Góra
- Liczba postów: 2
24 listopada 2010, 12:03
Jeśli chodzi o środki odchudzające- mogę uznać siebie za eksperta. Zelixa, Meridia, Adipex... próbowałam wszystkie. Do czasu, aż podłoga nie zaczęła zlewać mi się z sufitem, a poranne wizyty w łazience służyły jedynie szarpiącym ciało torsją. Może jestem zbyt dosłowna, ale taka jest szczera prawda. Lepiej jeść zdrowiej, mniej i poćwiczyć niż wyniszczać siebie silnymi, bezużytecznymi lekami. Szkoda, że ja sama doszłam do tej prostej teorii dopiero po zastosowaniu tego świństwa. Dziewczyny, zastanówcie się zanim się zdecydujecie na tego typu wspomagacze. Nie warto. Szkoda pieniędzy, a przede wszystkim zdrowia.