Temat: Co sądzicie o ForeverSlim?

Wszyscy mi pisali, że nie opłaca się kupować tabletek wspomagających odchudzanie... bardzo się myliliście! Jeśli nie stosowaliście danych tabletek, to nie piszcie innym, że nie działają i w ogóle! Bo niby skąd to możecie wiedzieć?! Ja kupiłam tabletki ForeverSlim i w ciągu tygodnia schudłam 2 kg! Nie ćwiczę, ale nie mam też siedzącego trybu życia. Jem wszystko to samo, tylko w mniejszych ilościach, podzielonych na 5 posiłków dziennie. Czasem nawet zjem sobie kostkę czekolady na dzień, czy tam inne słodycze (ale tylko tyle żeby zaspokoić chęć, na spróbowanie).
dla mnie wspomaganie się tabletkami bylo, jest i zawsze będzie objawem olbrzymiego lenistwa do kwadratu. wolałabym sobie za te 200 zł kupić rolki, jakieś hantelki czy zestaw do yogi- lepiej bym na tym skorzystała. to twoja kasa i wydawaj ją na co chcesz, ale ja i tak zdania nie zmienię na ten temat 


Pasek wagi
Skoro tak wierzysz swoim cud tabletkom, to czemu jesz mniej? Skoro mialyby cie odchudzic, zrobilyby to bez zmiany zywienia. Po nastepne przy odchudzaniu zawsze schodzi najpierw woda i opuchlizna z nia zwiazana. Najpierw sobie poczytaj o odchudzaniu, a potem praw mądrości. Za 200 zl to ja kupilam rowerek stacjpnarny i tez mam male mieszkanie, a jakos cwicze, zmiescilam tam rower, sztange o hantle. Tabletki i to jakie, za tyle kasy to chyba wymagalabym zeby od razu dawaly efekt manocure pedicure i farbowały włosy. Len a feee
przepraszam Vitalia powielila wiele razy wpis ...
.
.
.
Moja reakcja:


Jakby tabletki czy inne specyfiki działały to Viatalia, by upadła, a my wszystkie leżały d*pą do góry i nic nie robiły...
Mówisz, że to od tabletek za 200 zł... Tylko że wcześniej wspominasz, że jesz teraz mniej, 5 posiłków i masz aktywny tryb życia. Więc organizm po prostu przeszedł na zdrowszą stronę mocy i stracił sam z siebie 2 kg. A ty straciłaś 200 zł na jakiś badziew zamiast wydać to sobie na zdrowsze jedzenie, ubranie, kosmetyk czy coś innego... To się nazywa efekt Placebo.
Jezu jeszcze rozumiem wydać na takie tabsy by spróbować 30 zł... ale 200...
Pasek wagi

furcek napisał(a):

za 200 zł wole kupić sobie 3kg białka ;DWmawiaj sobie że to dzięki tabletkom. One tylko trochę pomagają. Spadło Ci 2 kg? Taaa chyba wody ;) Tluszcz się w tydzień nie pali...W dodatku bez ćwiczeń;)

dokladnie !
Gdyby tabletki działały wszystkie byłybyśmy szczupłe, nikt nie miałby nadwagi  Każda zamiast biegać w kółko po parku albo wymachiwać nogami na podłodze łyknęła by sobie chemicznego świństwa i jazda - 10 kg w tydzień :P 

Jezu, tak sobie myślę, gdybym miała w tej chwili w łapce 200 zł... Kupiłabym sobie rowerek stacjonarny, albo nową matę do ćwiczeń, nowy strój sportowy... nowe buty do biegania... A nie jakieś badziewne pigułki na odchudzanie...

Nandini1300 napisał(a):

nic nie zmieniłam w swojej diecie... Jem dokładnie tak samo, tylko mniej...  
i tu jest rozwiązanie zagadki :) haha dobre

edycja: jak będziesz jadla tak samo dużo, albo nawet ciut więcej a z wagi zleci - to zgłoś się do mnie, odszczekam wszystko co kiedyś mówiłam o suplementacji (a akurat stosowałam ją i wiem, że  tylko portfel chudszy)

hania2007 napisał(a):

Nandini1300 napisał(a):

nic nie zmieniłam w swojej diecie... Jem dokładnie tak samo, tylko mniej...  
i tu jest rozwiązanie zagadki :) haha dobre

Dzień dobry hania2007

 

Do autorki, może i 2 kg mniej, a co dalej ? Będziesz je żarła do końca życia ? Pewnie za miesiąc jak Ci się one skończą, będziesz pisała... " dziewczyny pomocy mam jo jo "  żenada

hihi miałam taką koleżanke co kupowała sobie tabletki na odchudzanie. pracowała w sklepie. co ona za cuda o tych tabletkach sie naopowiadała, (nie pamiętam nazwy ), ale brała 2 tabletki dziennie i każdą musiała popić dwoma szklankami wody. 
Też twierdziła że jj to pomoże. i co od stycznia jej figura nic sie nie zmieniła. więc po co wydawać kase na taki badziew. lepiej pocwiczyć i zmienić nawyki. no tak na to przecież nie ma czasu warunków.  Zawsze znajdzie sie wymówka. 
Od dziś przestaje o siebie dbać, bo nie mam czasu. haha normalnie ludzie zawsze znajdzie sie chwila czasu, potrzebne tylko są chęci.
Pasek wagi
nawet gdybys na tych tabsach schudla 10 kg w tydzien nic nie robiac - to i tak w zyciu ich bym nie chciala, bo zaraz przed oczami mi stanela ta skora, ktora nei zdazyla sie wchlonac, ktora wisi, gdyz nie ma miesni, cialo takie papkowate, miekkie, lejace sie - bo bez cwiczen  brrrrrrrrr  normalnie horror
Pasek wagi

Bamtaro napisał(a):

Moja reakcja:Jakby tabletki czy inne specyfiki działały to Viatalia, by upadła, a my wszystkie leżały d*pą do góry i nic nie robiły... Mówisz, że to od tabletek za 200 zł... Tylko że wcześniej wspominasz, że jesz teraz mniej, 5 posiłków i masz aktywny tryb życia. Więc organizm po prostu przeszedł na zdrowszą stronę mocy i stracił sam z siebie 2 kg. A ty straciłaś 200 zł na jakiś badziew zamiast wydać to sobie na zdrowsze jedzenie, ubranie, kosmetyk czy coś innego... To się nazywa efekt Placebo. Jezu jeszcze rozumiem wydać na takie tabsy by spróbować 30 zł... ale 200...

A czy ten producent ma tabletki na rozum?
Autorko tematu przeczytaj dwa razy to co napisałaś.
Najpierw piszesz, że nic nie zmieniłaś w swoim odżywianiu, a następnie że jesz mniej. Czyli reasumując jednak zmieniłaś sposób odżywiania bo zmieniłaś porcje na mniejsze. Piszesz że pozwalasz sobie na kostkę czekolady raz na jakiś czas (czyli jednak w jakimś stopniu ograniczasz słodycze). No więc jak to z Tobą jest tak na prawdę?
Jak chcesz chwalić jakieś tabletki to najpierw jedz tak jak jadłaś na początku i wtedy jak schudniesz to możesz sobie to ogłaszać wszem i wobec, a nie nabijać ludzi. Zauważ, że gdyby jakieś tabletki były skuteczne to wtedy nie było by ludzi otyłych. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.