- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 384
14 marca 2013, 13:30
Hej kobietki.. stosowała któraś z Was L - karnitynę? Bierze się to przy aktywnym trybie życia... ćwiczę 5 dni w tygodniu.. i zastanawiam się czy jest sens kupienia tego.. wiem, że cudów nie zdziała sama tabletka.. ale jako wspomagacz do ćwiczeń i diety ... proszę o opinie a nie krytykę :)
- Dołączył: 2013-03-04
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 22
14 marca 2013, 13:37
ja stosuję pół godzinki przed treningiem i wydaje mi się ze mam więcej siły ale to moze byc tylkomoje odczucie
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 384
14 marca 2013, 13:41
a jaką stosujesz? z jakiej firmy?
- Dołączył: 2013-03-04
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 22
14 marca 2013, 13:48
kupiłam w rossmanie activlab 30 tabletek słyszałam ze suplementy z olimpu sa dobre ale dużo droższe
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 384
14 marca 2013, 13:57
no zależy jakie... niektórzy strasznie chwalą...inni narzekają że niszczy stawy..zęby...sama juz nie wiem
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2047
15 marca 2013, 07:06
L-karnityna niczego ci nie wspomoże - zwłaszcza ta syntetyczna z tabletki. Odżywiaj się zdrowo i dostarczaj organizmowi potrzebne składniki z jedzenia (w tym l-karnitynę).
- Dołączył: 2013-01-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 384
15 marca 2013, 08:43
Każdy zachwala tą z Olimpu do ssania..tyle że nie na długo..z resztą jak każde leki trzeba na jakiś czas odstawić...
a brałaś że wiesz że nie pomoże? Jak pisałam to nie jest jako cudowna tabletka która zrobi za mnie wszystko.. staram się jeść zdrowo na tyle ile mogę..ale mam ograniczone możliwości bo jestem alergikiem.. ćwiczę 5 dni w tyg. także wspomagaczem można sobie pomóc... w końcu po coś to jest..
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2047
15 marca 2013, 17:18
Nie brałam, bo szkoda mi pieniędzy i żołądka na nieskuteczne suplementy. Wolę kupic sobie za to dobrej jakosci jedzenie, którego składniki odzywcze wyjda mi na zdrowie. Po co są suplementy? Aby napełnić kieszenie przemysłu farmaceutycznego. Jedyne na co działają to psychika: "wzięłam spalacz tłuszczu, teraz jak się ruszę i spalę kilka kcal to będzie jego zasługa... a jak przestanę go brać to pewnie przestane chudnąć... więc muszę kupić jeszcze jedno opakowanie".
Edytowany przez Valkyrja 15 marca 2013, 17:19