Temat: Slimgreen

Witam.

Chciałabym dowiedzieć się czy ktoś z Was stosował tabletki Slimgreen? Jeśli tak czy dają one efekt i czy nie ma efektu jojo po ich odstawieniu?

Pozdrawiam.
Ok ;)
Też rozważam ich kupno i chyba się skusze :)
A oprócz tych tabletek jakiej diety przestrzegasz:)?
Stosowałam.... na mnie nie działało, a wręcz miałam wrażenie, że przeszkadzało mi chudnąć
Pasek wagi

agugunia napisał(a):

umowmy sie ze napiszę po 10 dniach, mysle ze juz powinno byc widac jakies efekty - dużo mam do zrzucenia:-)


I jak działają na Ciebie tabletki Slimgreen? :)

Czesc, chciałam podzielić się swoim doświadczeniem ze slim green, jeżeli chodzi o mnie to dzięki tym tabletką + autorska dieta MŻ jestem znowu atrakcyjna i szczupła, polecam.... od 15 marca do dziś czyli 23 maja mam -12 kg. ;-)

 

a ja wierze bo sama na sobie doświadczyłam ale moge powiedziec ze zadziałały na psychike tak jak właśnie placebo... i dzieki temu schudłam :)

agugunia napisał(a):

Czesc, chciałam podzielić się swoim doświadczeniem ze slim green, jeżeli chodzi o mnie to dzięki tym tabletką + autorska dieta MŻ jestem znowu atrakcyjna i szczupła, polecam.... od 15 marca do dziś czyli 23 maja mam -12 kg. ;-)  


No to gratuluję! A stosowałaś je regularnie? Bo ja też je kupiłam i brałam przez miesiąc tylko oczywiście czasami zapominałam je wziąć, udało mi się schudnąć przez jakieś 3 tygodnie 3 kg. Ćwiczyłaś jeszcze coś oprócz tej diety?
Brałam regularnie, chudniecie 1 kg tygodniowo jest najlepsze, bo tak bardzo nie wycięcza się organizmu.  Ja dodatkowo jeżdżę na rowerze, ale tez nie codziennie, tryb pracy nie koniecznie mi sprzyja chudnięciu, (praca przed monitorem 10 h). Ja polecam na mnie zadzialalo i jestem zadowolona. Zrobiłam sobie przerwę 2 tygodnie i znowu do nich wrocilam :-) Teraz jak mam okres to nawet się nie ważę, - bo ja mam tendencje okres = 3 kg+, czekam na koniec i na "5" z przodu :-)

agugunia napisał(a):

Brałam regularnie, chudniecie 1 kg tygodniowo jest najlepsze, bo tak bardzo nie wycięcza się organizmu.  Ja dodatkowo jeżdżę na rowerze, ale tez nie codziennie, tryb pracy nie koniecznie mi sprzyja chudnięciu, (praca przed monitorem 10 h). Ja polecam na mnie zadzialalo i jestem zadowolona. Zrobiłam sobie przerwę 2 tygodnie i znowu do nich wrocilam :-) Teraz jak mam okres to nawet się nie ważę, - bo ja mam tendencje okres = 3 kg+, czekam na koniec i na "5" z przodu :-)


Dużo jedzenia sobie odmawiałaś :)?
Jadłam więcej ale chudłam :) Mi się sprawdziły plus dieta i ćwiczenia.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.