Temat: Eveline slim extreme 3D

Hej dziewczyny. Zakupiłam właśnie ten specyfik:

czy któraś z Was go stosowała i może podzielić się opinią na jego temat? oczywiście nie chodzi mi o to i nie kupiłam go w tym celu aby siedzieć na tyłku i tylko się smarować marząć o tym, że callulit sam zniknie a skóra sama się napnie ;)

Czy działa wraz z ćwiczeniami i racjonalną, zdrową dietą ? czy w takim połączeniu po regularnym stosowaniu mogę liczyć na zadowalające efekty ? ;)
Ja miałam serum z tej samej serii, tylko po prostu białe opakowanie, i widziałam efekty, chociaż siedziałam na tyłku i czekałam aż sam zniknie :P
efekty są całkiem fajne, miło napięta skóra i jeśli połączysz to z dietą, ćwiczeniami i regularnymi peelingami i masowaniem to na pewno pomoże. Ale jak dla mnie ten balsam ma 2 poważne minusy. Po pierwsze to uczucie parzącej skóry po wsmarowaniu zwłaszcza po kąpieli, dla mnie to nie do przejścia.
I ten zapach... Strasznie mnie odrzuca, wręcz piecze w nosie.
Właśnie wczoraj go kupiłam :). Dla mnie to uczucie gorąca/parzenia jest super przyjemne, ale ja jestem strasznym zmarzluchem. Co do zapachu to muszę przyznać że nawet nie zwróciłam uwagi na to.
malakruszynka do tego uczucia pieczenia nic nie mam wręcz go lubię bo mialam już inne kremy z tym efektem dla mnie przyjemne a zapach też jakoś mnie nie drażni .
Dla efektów dobrych jestem zdolna przerwać dużo :)

odchudzam się od 2 tygodni i ćwiczę codziennie więc mam nadzieję, że ten krem też ciutkę pomoże w osiągnięciu mojego celu ;)
Ja tez mam, ale posmarowałam się tylko raz, to parzenie było dla mnie straszne po prostu, ale może ten wątek mnie zmotywuje by jednak zacząć tego używać :P
Pasek wagi
ja to mam w domu ale użyłam tylko parę razy i nie mogę znieść tego "parzenia" brr!
mialam inny z tej firmy i bylam zadowolona;))
a czy jest może ktoś kto używa regularnie połączone z ćwiczonkami i widzi jakieś efekty
?
Naprawdę aż tak was parzy? Mnie tylko szczypie, ale to po 10 minutach przechodzi. :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.