Temat: znalazłam najlepszy srodek wspomagajacy odchudzanie......

znalazłam najlepszy srodek wspomagajacy odchudzanie......MIŁOŚĆ , ZAUROCZENIE , zwał jak zwał, ale działa :) taka świeża miłość...piękna sprawa  :)
Pasek wagi
A po czasie kilogramy tylko leca a gore przez te wspolne kolacyjki itp:P
Dokładnie! Jestem w związku 5 miesięcy i jak narazie przez te wszystkie komplementy, ciasteczka, czekoladki i wspólne kolacyjki jestem już 3 kilo do przodu... ;) I właśnie dlatego zaczęłam prowadzić tutaj pamiętnik, bo mój mężczyzna za nic w świecie nie może zrozumieć po co mi ta dieta... ;)

Moniaaa123 napisał(a):

Na mnie taki środek wspomogający zadziałał wręcz odwrotnie + 10kg w pół roku...katastrofa a to dlatego że chodziło się na obiadki do jego mamusi a po obiadku odpoczywanko w łóżku z paczką ciasteczek i tak non stop eh... co za miłość



U mnie to samo :D
Pasek wagi

ewuka111 napisał(a):

na mnie też nie działa :) wręcz przeciwnie moja miłość działa na lepszy apetyt :P


Dokładnie, zgadzam się.
Im większa miłość tym większy apetyt! ;)
Na mnie działa - tylko, że mój wybranek to straszliwa chudzina... I jak się mu gotuje codziennie obiadki to hmmm wiecie - aż żal nie zjeść trochę... ;-) No i cała dietka poszła w... ;-)
Pasek wagi
Mam to samo. Taki ładny ktoś przychodzi, to apetyt ucieka w siną dal ;D

Hahaha, widzę że nie tylko mnie miłość "zaszkodziła"

Ponad rok w szczęśliwym związku i 6kg do przodu  Bo jak mówiłam, że muszę uważać na jedzenie, to słyszałam "no przestań kochanie, nie przesadzaj". No i skutki tej jego opiekuńczości i dogadzania są jakie są

Nie wspomnę już o tym, że mój TŻ waży tyle co ja, a ma ponad 1,8m wzrostu, heh. Ale uparcie twierdzi, że ja nie potrzebuję się odchudzać, że mu się podobam i jestem jego ukochanym pączusiem. Ale ja tam swoje wiem

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.