Temat: jak to jest z tym CHROMEM ???

Możesz nie ma żadnych przeciwskazań.

Jeśli chodzi o rakotwórczość chromu i jego toksyczność to warto wiedzieć, że związki chromu, które powstają np. w procesie garbarskim i dostają się do wód, są sczególnie niebezpieczne dla naszego zdrowia, ale są to chemiczne związki np. dichromiany. Nasze prawo i różne instytucje skutecznie dbają o to, żeby takich związkach w środowisku (gł. w wodach nie było).

To co my spożywamy w formie tabletek to mikroelement, który oczywiście w zalecanej dawce nie jest szkodliwy...Jest on ważnym składnikiem odżywczym, który uczestniczy w metabloizmie cukrów oraz w produkcji insuliny. Tym samym pomaga w trasporcie glukozy do komórek, gdzie jest ona spalana. Co do brania tabletek, ja uważam, że przy zróżnicowanej diecie nie trzba ich brać. Nie zapominajmy, że nasz organizm pobiera go tyle ile mu potrzeba. Dostępny jest w takich produktach jak: grejpfruty, żółtka, masło, mięso, orzechy, nasiona, pestki, produkty pełnoziarniste, rodzyniki, ryż brązowy, sliwki, szparagi.

Ja osobiście brałam i zauważyłam jedynie efet placebo:)

 

A w jakiej cenie można go dostać i na jak długo starcza jedno opakowanie?

za 20 tabletek firmy naturell zaplacilam chyba 5,60 zl. w aptekach sprzedaja go na listki  niewiem ile jest w calym opakowaniu

 Moja mama po ciąży biorąc chrom schudła 25 kg!! Oczywiście nie wygląda to tak,że po kilku tygodniach czy po mięsiącu dwóch, tylko brała regularnie chrom przez 3 miesiące i jadła wszystko to na co miała ochotę, w niektórych dniach w ogole nie miała apetytu. Po tych 3 miesiącach przestała go brac poniewaz nie mozna dluzej niz 3 miesiace go brac i pozniej jej cialo zaczelo chudnac i bardzo dobra przemiana materii. Żadnych efektów jojo a co najwazniejsze sylwetka nie ulegala zmienom!! Ja biore chrom od miesiaca i do póki nie zapale blanta nie mam w ogóle apetytu na słodkie! Cierpliwosc kobiety! Ja czekam -może i mi pomoże!

Powiem tak. Nie powinno sie brac do ust niczego z apteki czego nie potrzeba. A juz zwlaszcza tyczy sie to substancji ktore nie sa do konca zbadane.
Niektore badania wykazuja, ze chrom organiczny (co za nazwa w ogole!) moze powodowac mutacje i tym samym byc rakotworczy a inne ze nie. Jesli badania sa sprzeczne to tak naprawde nic z nich nie wynika. Malo tego, przemysl farmaceutyczny to kopalnia zlota a na ludziach ktorzy szybko chca byc piekni i zgrabni w szczegolnosci mozna zarobic dlatego neikomu nei zalezy zeby takie badania w ogole robic.
Pewnosci poprostu nei ma. Dlatego dobrze wam radze-nie lykajcie tego!

Nie panikowałabym tak z tym "nie łykajcie niczego czego naprawdę nie musicie". Podejrzewam, że większośc jedzenia, które bierzemy do ust, jest bardziej naładowane chemią, niż jakiekolwiek apteczne suplementy, które jednak są kontrolowane. Ale to tylko moje zdanie.

Suplementacja chromu działa tylko, jeśli ma się niedobory tego pierwiastka - osoby bez niedoborów nie powinny zauważyć różnicy.

To teoria, rzecz jasna - na mnie chrom działa dokładnie odwrotnie, czyli zwiększa mi ochotę na słodkie. A po tym niby najlepszym, czyli organicznym, to już w ogóle mogłabym samą czekoladę wcinać.