- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
25 maja 2010, 22:01
Kiedyś miałam spore opakowanie, niestety nic mi nie dało... Zapewne dla tego że prawie nie ćwiczyłam. Jak myślicie jak będę brała karnitynę do biegów coś pomoże? Będą leprze efekty? Może ktoś próbował?
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
25 maja 2010, 22:03
Ja biorę teraz i bardziej się męczę niż bez niej:P Ale biore tylko do intensywnych ćwiczeń.
- Dołączył: 2009-06-28
- Miasto: Milton Keynes
- Liczba postów: 710
25 maja 2010, 22:16
ja ją biorę pięć minut zanim zacznę ćwiczenia na siłowni. i po ćwiczeniach czuję się dużo lepiej niż bez niej. piję też herbatkę z l-karnityną , myślę , że pomaga.
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Rumia
- Liczba postów: 20
27 maja 2010, 09:54
Hej dziewczyny!!!
Mam za sobą prawie opakowanie ,ćwiczę po 1,5h dziennie (fitness), biorąc 15 min przed ćwiczeniami prawie wcale się nie pocę,a wydaje mi się, że ćwicząc dość intensywnie powinno się pocić? Chyba....Niestety jak do tej pory nie zrzuciłam ani gram( ćwiczę miesiąc) co mnie nie nastraja optymistycznie
. Do tego dołożyłam aqua slim-3 dzień ,a oprócz tego piję herbatkę ekologiczną wspomagającą trawienie i ograniczyłam żarcie do prawie maxa!!!
- Dołączył: 2009-11-29
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1234
27 maja 2010, 12:38
> Hej dziewczyny!!! Mam za sobą prawie opakowanie
> ,ćwiczę po 1,5h dziennie (fitness), biorąc 15 min
> przed ćwiczeniami prawie wcale się nie pocę,a
> wydaje mi się, że ćwicząc dość intensywnie powinno
> się pocić? Chyba....Niestety jak do tej pory nie
> zrzuciłam ani gram( ćwiczę miesiąc) co mnie nie
> nastraja optymistycznie. Do tego dołożyłam aqua
> slim-3 dzień ,a oprócz tego piję herbatkę
> ekologiczną wspomagającą trawienie i ograniczyłam
> żarcie do prawie maxa!!!
Proszę się nie zrażać. Przyjmuje się, że suplementacja l-karnityną winna wynosić minimum około 2-3 miesięcy dla uzyskania efektów. Proszę napisać, jakie wykonuje Pani ćwiczenia. Ograniczenie natomiast spożywania posiłków nie jest dobrym rozwiązaniem, szczególnie, że Pani ćwiczy.
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Rumia
- Liczba postów: 20
28 maja 2010, 11:26
Witam.
A więc jakie ćwiczenia? To tak: zaczynam od orbitreku 15min - tempo myślę,że średnie(na liczniku pokazuje średnio 65) najpierw lighta potem ciężar się zwiększa i potem znowu light,każdy etap trwa 2min, po tym idę na vibromax i tam są 3 serie po 45sek na nogi, 1 seria po 45sek na boczki i brzuch,1 seria po 45sek na sam brzuch i 1 seria na ręce i górny tułów. Potem wioślarz - 2200,w tym też tyle brzuszków i trwa to ok 11-12 min, tempo średnie i znowu vibromax (tak samo).Po tym idę na rowerek na 30 min,tempo 85-90,więc w miarę szybkie i nastawione mam na intensywne(też zaczyna się od lekkiego,potem silne,lekkie i bardzo mocne,lekkie,silne,lekkie,bardzo mocne) i tak przez 30 min,każda zmiana nasilenia to 2min. Potem znowu vibromax(wszystko to samo) + relax 3 x po 1,5min. Jeżeli czas pozwoli i jest wolna to idę na bieżnię na 30min.
I co o tym myślisz? Powinnam coś zmienić? Piję dużo wody ng(ok 2-2,5l), w trakcie ćwicz.wypijam 1,5l,przed ćwicz.jem coś lekkiego,po ćwicz.nie zawsze,ale staram się zjeść jakieś owoce lub sucharki z pomidorem,lub kromkę chleba pełnoziarnistego z sałatą,pomidorem i drobiową wędliną. Nie pijam alkoholu,pepsi i innych świństw, nie jadam fastfoodów,pizzy,chipsów itd....
A waga urosła mi o 2 kg
..... Tragedia....