- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 kwietnia 2010, 22:25
6 kwietnia 2010, 23:17
6 kwietnia 2010, 23:21
Edytowany przez cookie1995. 2 lipca 2010, 22:30
6 kwietnia 2010, 23:32
6 kwietnia 2010, 23:51
błonnik z ananasem 3/10
slim shape 4/10
chrom 6/10
l-karnityna 9/10
6 kwietnia 2010, 23:52
Therm Line 2 - 1/10 Mimo, że spalacz tłuszczu - to taki sobie... mi pomógł średnio ;). Mało schudłam (w sensie nie mało w kilogramach, tylko JAK miałam potencjalnie z tym schudnąć) i myślę, że tylko dlatego, że codziennie biegałam i bez przyjmowania tych tabsów wyniki byłyby takie same.
Aplefit 10/10 - błonnik, ocet jabłkowy, bodajże algi - same naturalne supersprawy, żadnych terefere podejrzanych spalaczy, kofeiny, guarany i innych niekorzystnych dla "ciśnieniowców" rzeczy (którym byłam, dopóki nie schudłam ;). Pomógł mi BARDZO, tabletka pęczniejąca w żołądku minimalizowała uczucie głodu, nie miałam takiego halo wielkiego na słodycze, no i w połączeniu z wysiłkiem fizycznym - bieganiem i lekkim wysiłkiem na dworze w lato, koszykówka, basen na podwórku (dlatego piszę lekkim ;)) - dał zamierzone efekty :). Czyli takie, jakie miały być - pomoc w utracie kilogramów i mogłam się nasycić mniejszą porcyjką na talerzu :)! No i nie idzie na zdrowie tak, jak zelixy, czy meridie, które może i skuteczne, jednak niezbyt korzystne dla zdrowia :-).
7 kwietnia 2010, 06:30
7 kwietnia 2010, 07:03
7 kwietnia 2010, 07:12
ja też mam na swoim koncie przygode z aplefitem, ale wspominam ją fatalnie, już po kilku dawkach musiałam go odstawić, miałam bardzo silne bóle żołądka, torsje, wymioty, odstawiłam tabletki i wszystko wróciło do normy, dodam że nie jestem wrzodowcem (wkrótce po tej przygodzie robiłam gastroskopie) a suplementy łykałam w najmniejszej dawce polecanej na opakowaniu (nie pamietam dokładnie jakiej bo to było kilka lat temu, ale zawsze tak robię że wybieram najmniejszą dawkę i dokładnie czytam wszystkie ulotki, pilnując z czym można i kiedy dane specyfiki łykać)
7 kwietnia 2010, 07:13