Temat: Thyromine przy niedoczynności tarczycy

Z czego się składa ten preparat? Wydaje mi się, że to mega ściema, bazująca na skojarzeniu z tyroksyną, którą bierze się przy niedoczynności.

no cóż temat mnie zainteresował......mam niedoczynność tarczycy.....chętnie dowiem się coś na temat tego preparatu być może ktoś go stosował i powie coś o jego skuteczności....

Obejrzałam stronę tego preparatu. Generalnie, naciąganie. Niemal 150 zl za 30 tabletek.

Wklejam więc składniki preparatu:

Wszystkie składniki preparatu Thyromine są naturalne.

• Pył nadnerczowy pochodzący z wołowiny - wspomaga działanie nadnercza,
• Imbir - w Azji stanowi on podstawowy dodatek do potraw i bardzo skuteczne lekarstwo. Imbir ułatwia trawienie, łagodzi mdłości, zmniejsza agregację (zlepianie) płytek krwi, łagodzi bóle miesiączkowe, leczy przeziębienia i migreny, działa przeciwobrzękowo, dba o jamę ustną, zwiększa koncentrację i polepsza krążenie krwi.
  Osoby cierpiące na niedoczynność tarczycy zazwyczaj mają także podwyższony poziom cholesterolu. Imbir okazuje się więc tutaj bardzo pomocny,
• Guglipid - jest to ekstrakt z drzewa Guggal, które rośnie w Indiach. Od tysięcy lat stosowany w medycynie ajurwedyckiej. Reguluje poziom cholesterolu we krwi,
• Nori - jest to odmiana morskich wodorostów oraz warzyw. Od lat pojawia się jako dodatek do wielu potraw na całym świecie. Zaletą tej rośliny jest jej bogactwo w minerały. Przede wszystkim jest ona bogata w jód, który jest kluczowy dla poprawnego funkcjonowania tarczycy. Nori jest także bogata w karoteny, wapno, żelazo i fosfor,
• Pieprz długi (Piper Longum) - pochodzący z Indii pieprz długi to bardzo skuteczny stymulant funkcji trawiennych oraz respiracyjnych. Zwiększa produkcję hormonu tarczycy oraz przyspiesza metabolizm,
• Pył tarczycowy pochodzący z wołowiny - pochodzi z gruczołu tarczycy, uzyskanego z mięsa wołowego. Reguluje pracę tarczycy,
• L Tyrozyna - jest to występujący w naturze aminokwas (uzyskiwany z białek zwierzęcych i roślinnych). Aminokwas ten uczestniczy w powstawaniu neuroprzekaźników: noradrenaliny i dopaminy - przewodzących impulsy z układu nerwowego do mięśni i mózgu. L-Tyrozyna jest również wykorzystywana przez trzustkę do wytwarzania tyroksyny - hormonu, który pobudza syntezę białek, wzrostu tępa metabolizmu, zwiększenie hormonu wzrostu, zmniejsza poziom cholesterolu we krwi, reguluje kondycję skóry, paznokci oraz włosów, wpływa na dobre samopoczucie. Badania kliniczne potwierdzają, że wysoki poziom tyrozyny wywołuje stan fizyczno-emocjonalnej gotowości i witalności.

Opracowanie formuły preparatu Thyromine poprzedziły dokładne badania. Dlatego jest on w 100% skuteczny i pomocny w uzyskaniu zdrowego stanu zdrowia tarczycy.

Aoife83

Dlatego właśnie chcę się dowiedzieć od kogoś, kto go stosuje/stosował, czy jest wart swojej ceny.

Rozumiem, nie zniechęcam. Agape, przy niedoczynności sama dieta i ćwiczenia niewiele dadzą. Zresztą napewno to wiesz. Jednak leczenie tarczycy to bardzo upierdliwe i długoterminowe i wybór dobrego lekarza to podstawa. Wiem po sobie.
Trzymam kciuki.

No dokładnie.
Mimo wszystko, doceniam opinie. Bo wydać 150zł na coś, co nie przyniesie efektu to bez sensu.
Za tydzień mam wizytę u endokrynologa, to się lekarki zapytam, czy o ten Thyromine.

Mam niedoczynność, przed zdiagnozowaniem (podejrzewałam, że coś mam i chciałam "pomóc") przyjmowałam Thyromine (1 opakowanie) - bez efektów. Przyjmowałam dużo różnych fajnych rzeczy, z perspektywy czasu myślę, że jeszcze bardziej rozregulowałam dosyć już rozchwianą gospodarkę hormonalną. Odradzam. Z autopsji.
Jedyne rozwiązanie: endokrynolog, odpowiednia dawka hormonów, regularne kontrole, dieta i ćwiczenia.
Układ hormonalny jest bardzo czuły, łatwo go popsuć, a naprawianie może zająć lata. Czytałam również sporo wypowiedzi dziewczyn, które przez swoje eksperymenty przechodziły z niedoczynności w nadczynność, chudły, tyły, traciły okres, zmagały się z migrenami i nieskończoną ilością innych przypadłości - wyobraź sobie jakie cyrki tam były z leczeniem!
Przetestowałam sporo na sobie - nie popełniaj moich błędów.

Zastanawiam się jednak nad innymi, typowymi spalaczami, których sporo na rynku - niektóre są podobno bardzo dobre. Czytałam jednak, że przy niedoczynności nie powinno się przyjmować żadnych spalających suplementów. Możesz zapytać swoją endokrynolog, czy rzeczywiście stanowią one dla nas jakieś realne zagrożenie? (ja mam wizytę dopiero za 2 m-ce)

Pozdrawiam!

No ja też gdzieś wyczytałam, że preparaty spalające tłuszcz nie są w skazane przy niedoczynności.
Kiedys wyczytałam w jednym artykule, że polecan suplementy przy NT to: l-karnityna, tran, q-10.