Temat: Jakie suplementy odchudzające bierzesz obecnie?

Ja kawę 2w1 z błonnikiem,chromem i L-karnityną.
Muszę stwierdzić,że hamuje apetyt.
Biore pierwszy dzien Zi Xiu Tang. Na razie efekty to czeste chodzenie siku, czeste picie wody i duzo energii. 

Hmmmm....po zelixie i meridii moja znajoma wylądowała w szpitalu więc nigdy bym na sobie nie próbowała. Po L-karnitynie myślałam że się wykończe tak mi serducho doskwierało.Po herbatce typu ,,figura'' rozregulowałam sobie jelita.Błonnik z ananasem i Aqua slim dodawana do wody 0 efektów. Szkoda kasy.....jedyne co jeszcze na mnie działa to kawa La Karnita z BioActive. Naprawdę jakoś mnie syci i mniej chce mi się jeść.Co do błonnika z ananasem to jak jest ktoś chętny mogę oddać za free. Mam jedną buteleczkę nową, zaplombowaną i jedną z której zjadłam ja wiem...nawet nie pół opakowania. Jak ktoś chętny i jest z okolic Konina to zapraszam, bo u mnie i tak sie przeterminuje

Gdy zaczynałam odchudzanie w lipcu ważyłam 96kg brałam CLA w ciagi 2 miesiecy schudłam do 90kg.Oczywiście zrezygnowałam całkowicie ze słodyczy i smażonych potraw.Jadłam 4-5 małych posiłków z dużą ilością błonnika , woda , zielona herbata 2-4 szklanki dziennie.Warzywa , mięso chude, ciemne pieczywo.I ćwiczyłam codziennie około 30min na orbitreku.We wrześniu waga się zatrzymała i chudłam 1kg na miesiąc przez (wrzesień,październik,listopad).Cały czas ćwicząc i zdrowo jedząc.Na początku grudnia ważyłam 87kg.Byłam u dietetyczki , która stwierdziła ,że ogólnie wszystko dobrze robię i wprowadziła małe korekty odnośnie zmniejszenia porcji mięsa 100g na dzień.Po zastosowaniu tych drobnych korekt waga nie ruszyła się , a na dodatek zmniejszyła się ilość wypróżnień na dzień z 1 dziennie na 1 na dwa dni.Czułam się źle i zaczęłam szukać jak podkręcić mój leniwy metabolizm.Ale wszystko robiłam i tak nic sie nie zmieniało.Dietetyczka poleciła mi zioła tybetańskie które powinny mi pomóc.Kupiłam je i zaczęłam je pić ,paskudne są w smaku ale ruszyły w końcu mój leniwy metabolizm.piję je dopiero 3 dni , i czuję się lżejsza i mam płaski brzuch.Na razie jestem pozytywnie zaskoczona.Piję i czekam na wyniki w odchudzaniu.Mam nadzieję ,że te ziółka przywrócą mi dobrą przemianę materii i będę dalej mogła chudnąć.
dieta ,ruch i moga byc tableteczki,a nie na odwrot:)
Kiedyś testowałam Aplefit, niby trochę mniej się chciało jeść, ale po dwóch dniach miałam wrażenie, że cała śmierdzę octem :<
Teraz od kilku dni mam Chrom Aktiv i jestem z niego bardzo zadowolona:) Pozwala nie rzucać się na słodycze, bo ogólnie jakoś  cukry mniej smakują po nim...
wszystko to pic na wode, wiec ja nic nie uzywam:D

Knedla napisał(a):

Nigdy już nie sięgnę po suplementy. Nie po tym, jak
się, że prawdopodobnie one przyczyniły się do złamania
nieszczęsnej giry :/ Zwłaszcza l-karnityna. Cóż, mądra
po szkodzie

dlaczego karnityna wplynęła na zlamanie Twojej nogi?
kiedyś brałam przed ćwiczeniami l-karnityne i jestem ciekawa bo o takich efekcie ubocznym nie słyszałam.

Ja stosowałam kiedyś kapsułki z wiesiołkiem, waga leciała szybciej i cera mi się poprawiła :).
Skrzypovita jest rewelacyjna,ale za dużo łykania na jeden dzien(może teraz zmienili dawkę).
Teraz nic nie biorę, ale mam w apteczce Belisse ogólnorozwojową i muszę chyba zacząć brać,bo włosy mi wypadają :/...dam znać czy działa.
ja jak narazie wcinam cla duo. Czy to cos daje - nie wiem, bo ograniczam jedzenie i chudnę. Więc może to wina ograniczenia a może tabletek. Ale jakoś psychicznie mi raźniej że coś mnie wspiera.
Hej,
Strasznie rozbawił mnie post Knedla:
Nigdy już nie sięgnę po suplementy. Nie po tym, jak dowiedziałam się, że prawdopodobnie one przyczyniły się do złamania mojej nieszczęsnej giry :/ Zwłaszcza l-karnityna. Cóż, mądra ja po szkodzie

Masakra!!! Ludzie jak l-karnityna mogła przyczynić się do złamania nogi...boże!

Co do suplementów to rację ma Zoyka: ruch, dieta, a pozniej tabletki (oczywiscie jak juz musicie)
Ja z suplementami miałem i mam do czynienia od 12 lat i coraz bardziej się przekonuje do naturalnych srodków. Poważnie - one nieraz są niesamowite! Ja mam swoj ranking suplementów, tylko trzeba pamietac, że kazdy organizm jest inny i trzeba sie z tym liczyc.

z ziołowych (100 procent natura) 1 miejsce Yerba mate Silueta (musi byc oryginalna) 2 miejsce Feiyan Tea Feminafit (tylko Gatewall UK)
z suplemnetów mieszanych -1 Lipo6 black wersja USA i  2 Dymaburn extreme wersja USA 3 Tested EGCG
syntetyki -  clenburexin, MUSCLETECH HYDROXYCUT
hard core - clenbuterol (niech nikt nie wazy sie tego wziać)

pozdr

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.