Temat: allevo - kolejny gniot ?

Nie wiem czy był taki temat czy też nie, w każdym bądź razie nigdzie na forum go nie znalazłam.
Czy widziałyście reklamę produktów allevo ? Czy ktoś to stosuje ?  Poniżej podaję Wam stronę.
http://www.allevo.nu/default.aspx?id=25&epslanguage=PL  

Moim zdaniem kolejny produkt, który nic nie wnosi. Czy produkty w proszku mogą być zdrowe? Kolejny chwyt marketingowy.
Wiadomo, zbliżają się wakacje to trzeba namówić Polki na kupno super extra specyfiku !

Ps. Z tego co widzę sporo ich produktów ma dużo witamin, ale czy na pewno to jest zdrowe?

Pasek wagi

bunnybravo napisał(a):

Niech będzie, że nie ważne ile kosztuje i nie istotne, ile w nim chemii. Jeśli czyimś największym pragnieniem jest zrzucenie kilogramów, to może nie liczyć się z powyższymi.  Niech będzie. Nie każdy ma czas biegać czy przygotowywać dietetyczne posiłki, a allevo to posiłek błyskawiczny. Kiedy kupowałam - miałam takie podejście. Nie moge jednak ocenić jego skuteczności, gdyż.. jest okropny w smaku! Paskudny, wstrętny, obrzydliwy niedobry! Przysparza  o chęć wymiotów! Może to na tym ma polegać? Pijesz to świństwo i odechciewa Ci sie jeść na najbiższe kilka godzin. Czujesz wstrętttttttt.. 

Chyba na Vitalii każdego pragnieniem jest zrzucenie kilogramów? Czasami trzeba przemyśleć co się chce napisać bo posty z jadem i złośliwością chyba nikomu nie pomogą w walce z nadwagą. Ja np. czekam na operację do której powinnam schudnąć, nie mogę ćwiczyć, nie mogę nawet chodzić na długie spacery. Musiałabym się głodzić żeby schudnąć a wtedy jak bym dostarczyła organizmowi wszystkiego co potrzebuje? Jak by mnie to mobilizowało? Chyba taka dieta jest lepsza niż obżeranie się słodyczami, pieczywem, przetworzonymi produktami. Czy wy tutaj wszystkie nie jecie snickersów, płatków śniadaniowych ? W tym też jest syf ! Przecież jedzenie tylko tego trwa tylko dwa tygodnie... To nic w porównaniu z tym ile batoników zjadłyśmy w życiu. I jest to świetny kop żeby zrobić coś z sobą bo wydasz te pieniądze ( jedzenie ogólnie jest drogie ale o tym też się nie mówi, zwłaszcza ekologiczne ). Każdemu polecam takie diety bez względu na opinie bo czasami jest to ostatnia deska ratunku gdy wszystko inne zawodzi i gdy same zawodzimy. W internecie można naprawdę kupić Allevo w przystępnej cenie, ponieważ mimo, że to wychodzi 20zł dziennie to czy to jest aż tak dużo? Niektórzy wydają więcej na jedzenie. A jeśli ciężko pracujemy to dlaczego mamy nie wydawać swoich pieniędzy ? Który konkretnie produkt był wstrętny ? Są zupy, koktajle i batony. Z doświadczenia wiem, że batony zawsze są smaczne, koktajle także, z zupami tylko jest różnie, w Cambridge zupy kiedyś były tragiczne, w Diecie Light i "Diecie Holenderskiej" wszystko było dobre. Czekam na paczkę z Allevo ale podejrzewam, że będzie smaczne - reklama do czegoś też zobowiązuje.

Tylko nie zamawiaj koktajli owocowych. Czekoladowy i wszystkie zupy są ok, ale owocowe są paskudne. Ja stosuję Allevo od 13 dni. Przez pierwsze 5 było super - dużo energii, zero głodu, żadnej ochoty na ustępstwa. Zgubiłam kilogram. Potem się rozchorowałam i przez 5 dni jadłam normalnie co zniszczyło mi całą dietę :< Od dwóch dni próbuję wrócić do Allevo i kończy się to porażkami (mam słabą wolę). Dziś jestem już po drugiej zupie i liczę na to, że wszystko będzie ok, jednak nie wiem ile jeszcze powinnam stosować fazę startową przez tą przerwę spowodowaną chorobą. Napisałam nawet do konsultantki allevo, ale ta enigmatycznie odpowiedziała mi, że moja waga jest prawidłowa i powinnam przejść do kolejnej fazy i spożywać 1500 kcal dziennie... Ale to nie jest ilość dzięki której ktoś na tyle mały jak ja schudnie. Chyba po roku schudłabym 4 kg, a ja chcę schudnąć 7-10 kg do lipca. Jak to zrobić? Dodam, że dużo się ruszam. Nie na siłowni, ale wszędzie chodzę na piechotę, ćwiczę wieczorem, biegam z psem. Czy moja waga nie powinna ruszyć?

Ta dieta nic nie wnosi nadzwyczajnego przecież same możemy sobie przygotowywać takie posiłki dietetyczne a nie płacić za nie kupe pięniedzy, rozumiem jakby w każdym z tych produktów dołączone były składniki o unikalnej kombinacji, które powodują szybszą przemianę materii i spalanie tłuszczu ale nie widzę takiej kombinacji - bo powiedzmy sobie szczerze że sól morska w batonie czekoladowo migdałowym to tylko chwyt marketingowy jak ktoś wyżej napisał, byle tylko napędzić sprzedaż baaardzo drogich produktów które wcale nie są niezwykłe. 

Zapraszam do wątku w którym zdradzam swoje metody na odchudzanie: http://vitalia.pl/forum1,881045,0_Odchudzam-sie-dobre-rady-vitalistek.html (mam nadzieję że pomożecie tworzyć wartościowy wątek a Ci którzy zaczynają walkę z nadwagą znajdą w nim sporą porcję przydatnych informacji)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.