11 maja 2012, 15:55
Hej
Wiem, ze podobnych tematów było wiele.
Nie szukam niczego co odchudzi mnie od samego łykania, bo wiadomo, że tak się nie da.
Piję dużo wody, ćwiczę min 3 razy w tygodniu, zmniejszyłam porcje jedzenia, wyniki jednak są średnie.
Pomyślałam wiec aby wspomóc to wszystko jakimiś suplementami diety.
Piję sobie jakąś herbatkę odchudzająca ananasową BioSlim, ale to raczej też niewiele pomaga, pomyślałam więc o jakiś suplementach.
Czy warto dodać te do "reszty"? A jeśli tak to co?
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
11 maja 2012, 16:02
ja pije hernate czerwona i zielona na przemian , tabsy to wyrzucenie kaski
- Dołączył: 2011-01-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 174
11 maja 2012, 16:09
ocet jabłkowy?
mi polecili znajomi suplementy z naturehouse... no drogie są, ale po nich widać rezultaty wiec wole zapłacić i schudnąć.
12 maja 2012, 20:12
Nie wspomagaj się niczym, nie warto:) Lepiej rób jak -violetta034 zielona na przemian z czerwoną, a szczególnie czerwoną:)
- Dołączył: 2012-04-03
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 12
12 maja 2012, 22:45
herbata zielona i czerwona to moi sprzymierzeńcy w walce z "lekką" nadwagą ;) ruch i jeszcze raz ruch, a jeśli chodzi o suplement, to ostatnio Edixal - jak widzę, że mam mniej w talii to aż chce się go brać ciągle, a można do 4 tabletek dziennie... i dużo wody przy tym oczywiście. spróbuj, może tobie tez się uda i będziesz bardziej skuteczna w swoich zmaganiach :)
13 maja 2012, 16:09
Ruchu mam dość sporo, piję dość dużo, pije też różne herbaty, zieloną z cytryną, specjalną odchudzającą ananasową, czerwonej ostatnio jakoś nie piłam, ale też lubię ... niestety efektów brak :(
13 maja 2012, 16:33
polecam thermo speed extreme i Thermo Fat Burner VIP. Brałam jedno i drugie przy ćwiczeniach działa, napraawdę, ale trzeba ćwiczyć, inaczej szkoda kasy.
Teraz kończę opakowanie Thermo fat burner i zamierzam kupić drugie. Efekt jest taki, że przez miesiąc brania, i regularnego ćwiczenia zgubiłam dobre 2,5 kg. :D a od stycznia 7 kg.
warunek CHCE się ćwiczyć :)
13 maja 2012, 17:21
No akurat jeśli chodzi o ćwiczenia, to tak jak pisałam, ćwiczę minimum 3 razy w tygodniu po godzinę, a bywają tygodnie, że i 5codziennie na siłce jestem.