Temat: Sól gorzka - czy ktoś stosował ?

Tak jak w temacie , mam pytania na temat soli gorzkiej : czy ktoś stosował ? jakie efekty i samopoczucie po 'kuracji' ? czy po tym całym oczyszczaniu metabolizm się nie rozwali ?
Dziękuję za informację :)
Raczej masz porządne sr***e :P
Nigdy nie spożywałam tego w takich ilościach, jak w tym artykule. Jedynie na mega zaparcia, stosując się do etykiety, na której jest napisane: 1 porcja (10-15 g - jedna łyżka proszku) raz na dobę! Według przepisu w tym artykule dobową dawkę przekraczasz dziesięciokrotnie. Może przy takim przedawkowaniu faktycznie coś takiego się dzieje, ale nigdy mi nie przyjdzie do głowy tak durny pomysł, żeby to wypróbować.
moze działa to w takiej dawce jak płukanie okrężnicy, gdzies czytała że człowiek moze w sobie przez kilka lat trzymac do 2 -3 kg złogów ,tzw. kamieni kałowych. z tego co tam pisze to mozna to stosowac raz na 5 lat . niektórzy nagminnie do usuwania złogów stosuja lewatywe, ale wydaje mi sie że to tylko rozleniwia układ pokarmowy i jelito grube,a na tym jednorazowym zastosowaniu musze pomysleć , musze cos na ten temat poszukać

nie wiem jak wy ale po przeczytaniu tego po prostu się przeraziłam... to ja już wole mieć moje 1500 kamieni niż się tak mordować jakimś świństwem i jeszcze ta oliwa z grejfrutem... normalnie bym sie bała sama sobie taką kurację przeprowadzić.

nie przesadzajmy.. lewatywa też tak do konca nie jest polecana a jednak stosowana do oczyszczania j. grubego.  nikt nie każe ci stosować tego notorycznie a raz na 5 lat . z tego co widze polecaja to na portalach medycznych a i do tego sprzedają w aptekach , więc cos musi byc na rzeczy. z tego co widze wązysz niewiele wiec podejrzewam że nikt by ci nawet tego nie zaproponował ...
Sprzedają w aptekach, ale jak już pisałam - dobowa dawka to 10-15 g, nie 100... mnie to, że na portalu medycznym jest nie przekonuje
nie o kwestię wagi tu chodzi, tylko sam tryb postępowania przy tej kuracji mnie przeraża. Rozumiem jednak że to jest stosowane w celach zdrowotnych a nie stricte odchudzających, więc jeżeli zaproponowałby mi to lekarz to ok i chyba przy takim czymś się na wagę nie patrzy.

boktojaknieja napisał(a):

Sprzedają w aptekach, ale jak już pisałam - dobowa dawka to 10-15 g, nie 100... mnie to, że na portalu medycznym jest nie przekonuje


tak ale z drugiej strony można to rozumieć , że te 10-15 mg może stosować codziennie , a tutaj te 100 to tylko raz na 6 miesięcy (to akurat wyczytałam na innym forum)
Może i tak. Wiem jedynie, że 1) to jest w smaku tak ohydne, że ciężko zmusić się drugi raz w ciągu kilku godzin do wypicia, 2) picie szklanki oliwy też nie brzmi smacznie, 3) wypicie jednej dawki daje już porządny efekt

Rubiaa napisał(a):

boktojaknieja napisał(a):

Sprzedają w aptekach, ale jak już pisałam - dobowa dawka to 10-15 g, nie 100... mnie to, że na portalu medycznym jest nie przekonuje
tak ale z drugiej strony można to rozumieć , że te 10-15 mg może stosować codziennie , a tutaj te 100 to tylko raz na 6 miesięcy (to akurat wyczytałam na innym forum)

tu sie zgodzę z rubią , włąsnie czytałam na ten temat na portalu,raz na 6 miesięcy a nawet raz na rok polecane jest przez gastrologów i nie tylko w celach medycznych , .......aby oczyścic jelito ze złogów narastających tłuszczy i toksyn , a takze aby pomóc "przesuwać " pokarm kosmkom jelitowym ,które jesli są zajete zgromadzonym tłuszczem w jelicie tracą swoją zdolnośc do przesuwania pokarmu o 43%  przez co spowalniany jest metabolizm i odkładają sie narastające złogi ... opisali tez kobiete która miała w jelitach 7,8 kg kamieni kałowych ,tyle że ważyła ok 130 kg przed przystapieniem do "oczyszczenia "

boktojaknieja napisał(a):

Może i tak. Wiem jedynie, że 1) to jest w smaku tak ohydne, że ciężko zmusić się drugi raz w ciągu kilku godzin do wypicia, 2) picie szklanki oliwy też nie brzmi smacznie, 3) wypicie jednej dawki daje już porządny efekt[/quotta

hi no tak nie spróbujesz nie doświadczysz.. a tak pozatym to od kiedy jakikolwiek "lekarstwo " co pomaga jest smaczne >>> hehehe

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.