- Dołączył: 2006-01-12
- Miasto: Hacjenda
- Liczba postów: 1694
23 października 2008, 10:54
Zalety wiesiołka:
- łagodzi nieprzyjemne objawy zespołu napięcia przedmiesiączkowego
- pozytywnie wpływa na rozwój układu nerwowego niemowlęcia. Kobiety karmiące piersią powinny więc uzupełniać nim swoją dietę
- w wyniku np. korzystania z solarium czy palenia papierosów, nasz organizm traci zdolność do produkcji kwasu GLA ? olej z wiesiołka uzupełni te niedobory
- zapobiega wypadaniu włosów, wzmacnia cebulki włosowe
- hamuje proces starzenia się skóry ? czyni ją miękką i jedwabiście gładką. Można go stosować również zewnętrznie ? wyciskając zawartość kapsułki bezpośrednio na skórę lub dodając do porcji kremu
- Naukowcy z Northwest University (USA) zaobserwowali, że kwas gamma-linolenowy (GLA) może być bardzo skuteczny w profilaktyce raka piersi. Zwiększa też skuteczność leku stosowanego do tej pory w terapii tego nowotworu.
- obniża ciśnienie krwi
- zmniejsza ryzyko powstawania zakrzepów wewnątrznaczyniowych
- wzmacnia układ odpornościowy
- pomaga zwalczać migrenę
- zmniejsza ryzyko powikłań w przebiegu cukrzycy i miażdżycy
- wspomaga terapię artretyzmu
- pomaga w leczeniu atopowego zapalenia skóry
- pomocny podczas leczenia trądziku
- wspomaga mechanizm prawidlowego wzrostu u dzieci zapobiega problemom rozowju układu nerwowego u plocu już w łonie matki oraz u dzieci z nadpobudliwością ADHD, autyzmem, padaczka lub u dorosłych ze schizofrenia
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 806
13 lutego 2009, 18:29
Inna25, nie było tak źle, czytałam w ratach, jednego dnia 30 stron i drugiego resztę:) Tak mnie wciągnęła ta wiesiołkomania innych kobitek, że nie mogłam się oderwać od lektury ;)
PaulinaKiss, super efekt, oby tak dalej :)
Dziewczynki, informujcie o każdych zauważalnych korzyściach, nie tylko o utracie kilogramów, ale o wszystkich dobroczynnych skutkach tej niepozornej roślinki :)
- Dołączył: 2006-01-12
- Miasto: Hacjenda
- Liczba postów: 1694
13 lutego 2009, 22:06
kolejne zalety wiesiołka to poprawa nastroju. Zaczynamy patrzeć na siebie bardziej przychylnym okiem, czujemy, że stajemy się coraz ładniejsze, dowartościowane. To info dla tych, które nie doczytały całego wątku. No i skóra staje się coraz jędrniejsza, piękna : D
13 lutego 2009, 23:26
oby zadziałało bo mi się przyda szczególnie gdy brak słońca
- Dołączył: 2008-05-01
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 223
13 lutego 2009, 23:54
Powiedzcie mi, co oznacza 500mg..? Bo dzisiaj właśnie porównałam składy ilościowe wiesiołka z GALa i tego z OEPAROLU i mimó, ze obydwa są 500mg (OEPAROL 510mg), to ilość kwasów tłuszczowych nasyconych, jednonasyconych i wielonasyconych - wszystkich - jest dużo większa w OEPAROLU. Może dlatego też za 60sztuk trzeba zapłacić tyle, co za 150 sztuk z GALa.. Do tej pory biorę caly czas GALA - już drugi miesiąc, ale teraz się zastanawiam o co chodzi z tym 500mg.. :)
- Dołączył: 2009-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 20
14 lutego 2009, 16:47
Cześć, to czwarty dzień z panem wiesiołkiem. Jem bardzo mało i niskokalorycznie. Z 80,1 spadło na 78,1 czyli dwa kilo. Na razie nie wiele, ale mam nadzieję, że to dobra droga do sukcesu. A wczoraj miałam taką chwilkę załamania, że chciałam zjeść wszystko z lodówki, tutejsze jedzenie jest bardzo kuszące a kiedy wspólokatorzy robią kolacje (o 22) muszę wychodzić z pokoju, hehe :) Myślę, że jednak warto troszkę wytrzymać, bo za tą cenę można osiągnąć wielką satysfakcję - <lol> Pozdrawiam.
- Dołączył: 2008-02-06
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 806
15 lutego 2009, 11:07
U mnie dziś 3 dzień z wiesiołkiem :) Skutków odchudzających nie zauważyłam, bo zawsze w weekendy nici z odchudzania i się nie potrafię ograniczać :/ ale.... wypróżnienie pierwsza klasa ;) raz dziennie minimum odwiedzam wc, więc na pewno to zasługa wiesiołka ;)
A dietkę zaczynam od jutra, także mam nadzieję, że i w tym wiesiołek dopomoże :)
- Dołączył: 2009-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 20
15 lutego 2009, 14:39
zonaswojegomeza Spokojnie, wiem, że każda chciałaby w kilka dni zrzycić kilka kilo, ale cierpliwości, poczekaj jeszcze troszkę a waga na pewno ruszy, uwierz mi :-) mała rada- moim zdaniem na poczatku najważniejsze jest by zrezygnować z białego pieczywa, słodyczy, napojów gazowanych (które robią z brzuszka balon) i smażonego jedzonka, a można w bardzo prosty sposób zamienić ja na mniej kaloryczne produkty, druga sprawa to pomalutku przyzwyczaić się do jedzenia małymi porcjami, wiem że to dość trudne, bo żołądek jest rozciągnięty, ale już po 3-4 dniach zaczyna się kurczyć i póżniej juz nie potrzebujesz jeść tak dużo, wiem po sobie, więc warto wytrzymać troszeczkę, bardzo ważne by rozłożyć "zjadane kalorie" w ciągu dnia, tak aby organizm miał możliwość spalić je a nie odłożyć w "boczki", np. przy diecie 1000kcal: 300 śniadanie, 100 drugie śniadanie, 300 obiad, 200 podwieczorek, 100 kolacja (nie pózniej niż o 19). To dobry sposób by przyzwyczaić brzuszek do małych zmian :-) A kiedy Twój organizm zauważy, że zaczyna mu troszkę brakować tego co miał do tej pory, zacznie sobie to pobierać właśnie z ciałka, czyli z brzuszka, pupci, udek, i o to chodzi. Polecam czerwoną i zieloną herbatkę, ponieważ one również bardzo pomagają, oczyszczają organizm i dodają energii. Nie są smaczne, ale to tylko chwilka a efekty są zadowalające. Odkąd biorę wiesiołek i piję te herbaty, znacznie poprawiło sie moje samopoczucie, nie czuję się ociężała i rozdęta, tylko lżejsza i mam więcej sił. Wiesiołek biore przed jedzeniem by od razu zaczął "walczyć", a herbate po posiłku co wspomaga trawienie. Ogólnie to wszystko korzystnie wpływa na przemiane materii i tylko patrzeć jak waga się "podda" i poleciiiii... :-) Piszcie cio u Was? Buziaczki :-* :-* :-*
- Dołączył: 2008-07-14
- Miasto: Beskid
- Liczba postów: 6991
15 lutego 2009, 15:02
zaraziłam wiesiołkiem koleżankę, jest ZADOWOLONA :D
nie ma wyprysków przed i w trakcie @
:))
a u mnie, paznokcie wreszcie jako takie :)!! znaczna poprawa :))!
teraz jestem przed @ dwie poprzednie bez przeciwbólowych zobaczymy jak teraz...
:)
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
15 lutego 2009, 16:13
o kurde.....chyba sie skusze na tego wiesiołka. A powiedzcie hamuje on w jakimś stopniu apetyt ??? Jakiej firmy jest najlepszy i ile gdzieś tak trzeba czekać choćby na minimalny efekt ?
- Dołączył: 2006-01-12
- Miasto: Hacjenda
- Liczba postów: 1694
15 lutego 2009, 22:49
Dla mnie najlepszy jest OEPAROL, GAL też się cieszy powodzeniem ,z tym, że Oeparol jest droższy...A jesli chodzi o hamowanie apetytu, to jedna z Vitalijek odczuła coś takiego, gdy brała 5 kapsułek na czczo. Też tak można :)