- Dołączył: 2007-11-22
- Miasto:
- Liczba postów: 68
21 września 2008, 08:34
widze ze kilka osob tu cos przebaka o Formoline wiez mam pytanie: czy ktos z Was tu uzywa? Jesli tak : to jak dlugo? Dziala na Was, nie dziala? Tu we Wloszech sprzedaja w aptece: 48 tabl. 32€ ale jeszcze sie nie pytalam czy na recepte czy nie ale chyba raczej nie! Prosze o komentarze w tym temacie! Dzieki
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1004
7 listopada 2008, 10:22
nie mogę wkleić obrazka :/
- Dołączył: 2008-07-04
- Miasto:
- Liczba postów: 670
11 listopada 2008, 09:03
a ja schudłam :) kilogram :) tyle, ze teraz trochę mniej jadłam, niepotrzebnie, ale jakoś tak nie miałam apetytu. ale za to dziś wielki obiad u teściów... karkówka i inne smakołyki :P więc raczej sobie pozwolę na coś lepszego :P a co się będę przejmować jak mam tabletki :P
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1004
12 listopada 2008, 11:45
klamka to super, gratuluję :) fajnie jest odnosić sukcesy, zwłaszcza jeżeli kiedyś były same porażki. Mam nadzieję, że nie przytyję jak już schudnę. Idę dziś wieczorkiem na basen. Z mężem i z dziecmi, poruszamy się trochę. ale wcześniej zjem sobie spagetti bo dziś robię na obiad :) uwielbiam makarony. I chociaż się odchudzam, to czasem sobie mogę pozwolić ze względu na to, że biorę tabletki :)
- Dołączył: 2008-07-04
- Miasto:
- Liczba postów: 670
13 listopada 2008, 12:33
no właśnie ja tam się cieszę z najmniejszych sukcesów :D
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1004
14 listopada 2008, 12:59
ja też z najmniejszych sukcesów umiem się cieszyć i np schudłam pół kilograma :P maly wielki sukces :) i coraz bardziej się cieszę, że wybrałam te tabletki :P
- Dołączył: 2008-11-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 132
14 listopada 2008, 14:13
czytam wasze posty i wydaje mi sie ,że te preparaty służą tylko do zagłuszania waszego sumienia. tak to u was wygląda: Zjadłam tylko tort, ale to nic! mam tabletkę która w magiczny sposób sprawi że wielki kaloryczny kawał ciasta wyparuje z mojego żołądka. Jasne... Wierzcie w to dalej.
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1004
17 listopada 2008, 10:12
heheh nie maksiu to nie o to chodzi :) te tabletki dają mi stabilność. Pomagają mi schudnąć, ale nie chudną za mnie. I nigdy nie twierdziłam, że tak jest. Ale fakt jest faktem, że wchłaniają tłuszcze i naprawdę można od czasu do czasu podczas odchudzania skusić się na coś na co bym skusić się nie mogła gdybym ich nie brała. O to chodzi. Nie jem codziennie słodyczy czy pizzy. Ale raz na tydzień spokojnie moge. To jest fajne :)
- Dołączył: 2008-07-04
- Miasto:
- Liczba postów: 670
18 listopada 2008, 11:30
No dokładnie. Ja też uważam, że to jest osobista sprawa każdego człowieka. Można brać to co się chce. A jeżeli to pomaga to czemu nie być z tego zadowolonym? Myślę, że tu nie chodzi tylko o tabletki, wiadomo są one dodatkiem do odchudzania, ale im lepsze tym lepiej dla odchudzającej się osoby. Przede wszystkim liczy się ruch. Dieta mniej, ja jem w miarę normalnie a i tak chudnę. I wiem, że niedługo będę ważyć tyle ile chcę. A z tabletek póki co nie rezygnuję, za bardzo je lubię :P
- Dołączył: 2008-07-04
- Miasto:
- Liczba postów: 670
19 listopada 2008, 12:51
a wiecie co, zrobiłam sobie pyszną sałatkę :P chcę się przepisem tu podzielić... uszka z serem najlepiej, pomidory, szczypiorek, pokrojona szynka, łyżka majonezu. wszystko w jednej misce... no niebo w gębie :P
- Dołączył: 2008-07-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 1004
20 listopada 2008, 13:33
fajny przepis :D pewnie wypróbuję. Natomiast schudłam prawie kilogram. Uwielbiam tą elektryczną wagę, mąż mi niedawno kupił. A dziś na obiad robię zapiekankę z serem :P mam nadzieję, ze rodzince będzie smakować. No i muszę sobie formoline zamówić bo się kończą