Temat: zelixa- same opinie -wpływ na koncentracje i samopoczucie

dziewczyny mam pytania-do tych co brały:
1. Jak ma się jej wpływ na normalne funkcjonowanie oóglne
2. Jak z koncentracją?
3. jakie dolegliwości były dla was najgorsze i przez jaki czas?
4. Czy myślicie że spowolni ona przyswajanie wiedzy?

czy da sie funkcjonowac?
prosze o odpowiedzi i dziękuje za każdą wskazówke
ja zele biorę koło 19 po kanapce rano o 6 na początku brałam zaras po zjedzeniu śniadania ale potem byłam głodna wieczorem teraz (gdy biorę o10) to trzyma do wieczora i nie odczuwam głodu wieczorem. Ogólnie jest ok tylko suchość w ustach i czasami jest mi nieco zimno w stopy.Dużo piję mało jem i chudnę (wreszcie!!!) pozdrawiam was
sorki zamiast 19 miało być 10..
1 dzien to jakbym troche nacpana byla ;p
Ja brałam 7 dni.
Mnie dopadła depresja.
Myślałam, że oszaleję! I dlatego przestałam brać.
O efektach nie pamiętam, pamiętam tylko, że
psychicznie się kiepsko czułam.
  Ale każdy jest inny i na każdego wszystko inaczej działa.

 Pozdrawiam
ja biore zelixe 15 drugi dzień jak na razie nic nie czuje zero efektów ani tych dobrych ani tych ubocznych może ona wogóle na mnie nie działa??
Pasek wagi
ja zaczęłam zelixę 10 wczoraj.. i czuję się dobrze! normalnie spałam, faktycznie nie jestem głodna, wczoraj byłam na dwóch kromkach i jagodziance :P
Mam nadzieję,że schudnę, bo pragnieniem moim jest zrzucenie 23 kg...
ja dzisiaj wziełam trzecią tabletke i jeść wogóle mi sie nie chce a czuje sie bardzo dzobrze.
Pasek wagi
no to widzę,że nie jestem sama ;) już się wystraszyłam,że coś jest nie tak.. tyle się nasłuchałam i naczytałam o tych wszystkich skutkach ubocznych,że od samego myślenia, zanim wzięłam tabletkę było mi niedobrze, hehe :) a suchość w ustach? Owszem, mam, ale nie jakąś "ogromną". Po prostu piję trochę więcej.. a Ty ?
Ja nawet w ustach nie mam tak sucho pije tyle co zawsze. Staram się wypijać więcej  bo wiem że powinno się dużo pić. Ja też naczytałam się o tych wszystkich skutkach ubocznych i czekałam na nie a tu nic widać jestem odporna hehe nic tylko się cieszyć grunt że jeść się nie chce .
Pasek wagi
Dokładnie! Mam nadzieję,że uda mi się spaść z tych 78 kg... jeszcze półtorej roku temu ważyłam 55 a teraz ten okropny cellulit i rozstępy, eh masakra!! Myślałam o MERIDII, jakieś pół roku temu już, ale nie odważyłam poprosić lekarza.. a tu proszę, poszłam wczoraj i kobieta sama mi to zaproponowała.. i ostrzegała, jak wszyscy, że będę się źle czuła, he he. :P ja się zmuszam do picia wody niegazowanej i kupiłam "zieloną herbatę- cytrynową" bo takiej prawdziwej zielonej nie lubię:) żadnych zaparć też nie mam :D ciekawe, jak będzie jutro, trzymam kciuki za to,że jeszcze lepiej :)

Achhh... Marzą mi się już ubrania w mniejszym rozmiarze xD Choć zdaję sobie sprawę z tego,że nic nie przyjdzie samo i trzeba zacząć ćwiczyć... taniec brzucha, aerobik, łyżwy... dużo spacerów :) a jak schudnę 10kg, obiecałam sobie, że zacznę chodzić na siłownię (jak stawy będą troszkę odciążone) Więc nic, tylko się odchudzać :P

Co w ogóle jesz?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.