7 lipca 2008, 15:31
Witam Was serdecznie :*
Jako że napaliłam się na kupno jakiegoś specyfiku, który pomógłby mi w moich zmaganiach ze zrzuceniem kilku kg, przeszłam się dzisiaj do apteki. Łaziłam między półkami z różnymi suplementami.... i znalazłam niedrogi chrom o nazwie "Chrom chelatowy" firmy Domowa Apteczka.
Sama nie wiem teraz czy dobrze wybrałam... ale cóż.. mam to zużyję ;)
Jeśli któraś z Was stosowała ten lek to proszę napiszcie mi coś o nim i o efektach jego stosowania. Niestety ulotka jest bardzo uboga...
Dodam jeszcze, że czytałam gdzieś że trzeba dużo ćwiczyć biorąc chrom... czy to prawda? bo ja praktycznie nie ćwiczę tylko stosuję samą dietę... Dość często jeżdzę na rowerze i to tyle z mojego ruchu.
Także proszę Was bardzo o jakieś dobre rady :)
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję :*
- Dołączył: 2008-04-04
- Miasto: Piekary Śląskie
- Liczba postów: 84
7 lipca 2008, 16:06
ja też kupiłam ten chrom, przyznam, że skusiła mnie niska cena - jesli efekt będzie mizerny, to kasy nie będzie żal
.
Łykam go od piątku, nie wiem czy to efekt chromu, czy mojej wyobraźni, ale wyadje mi się, że bardziej mogę się opanować i nie podjadam między posiłkami. Dziewczyny gdzieś tam pisały, że przy przyjmowaniu chromu należy dużo pić, więc do rego się stosuję. Czy trzeba ćwiczyć, żeby efekty były, to nie wiem. Ja ćwiczę 8 min legs i buns + a6w
.
Daj znać jakie u Ciebie efekty są po tym chromie.
Pozdrawiam
- Dołączył: 2008-07-01
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 595
7 lipca 2008, 16:43
Z tego co słyszałam chrom "poskramia" apetyt
- Dołączył: 2008-05-07
- Miasto: portsmouth
- Liczba postów: 143
7 lipca 2008, 17:27
Heyka, zadza sie chrom hamuje wilczy apetyt, powoduje ze poziom glukozy sie normuje i nie ma wachan, tzn ze nie rzucamy sie na jedzenie. Ja juz bralam kilka razy, teraz lykalam przez 2 miesiace i robie przerwe tak 1 miesiac, aby organizm sie nie przyzwyczail. Daje super efekty, nie mam wogole ochoty na slodycz, a przedtem, o mamo....... :)
13 lipca 2008, 10:32
ja tez pokusilam sie na lykanie chromu i musz przyznac ze mi pomoglo i to juz po kilku dniach odculam jego dzialanie. bylam strasznym lakomczuchem na czekolade ale nie mleczna, przyzwyczailam sie do takiej z 80% kakao, tylko ze pozeralam ja tez masowo i tiramisu.
apetyt wygasl i nie mam tez juz napadow na jedzenie
co prawda cwicze duzo , az dwie godz dziennie
- Dołączył: 2008-07-01
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 10
13 lipca 2008, 22:38
Zażywałem chrom przez jakis czas. Faktycznie łagodzi w pewnym stopniu ochote na słodycze. Z tego co sie dowiadywałem to chrom różnie działa na różnych ludzi. Wszystko zalezy on indywidualnych cech organizmy i dlatego jedni wogole nie bede mieli ochoty na slodycze, inni mniejsza a jeszcze inni moga wogole nie odczuc ze biora chrom.
Co do cwiczen podczas zazywania chromu to pierwsze slysze. Wiem ze przy l-karnitynie, hmb i tego typu srodka to jest wymagane ale przy chromie nie spotkalem sie z takim obowiazkiem.
20 lutego 2014, 23:27
Ja stosuję ten chrom drugi tydzień, dwie tabletki dziennie plus dieta. Nie jem słodyczy wogóle. Zauważyłam też, że moje problemy z zaparciami minęły. Kiedyś jadłam 2-3 batoniki dziennie plus inne słodkie pychotki. Teraz mnie nie ciągnie, nie żeby wogóle ale przynajmniej daję radę aby się powstrzymać. Polecam.