Temat: SlimBall - baloniki w żołądku

Tęz sądze, ze z tych tabletek, to tyle co z psa goju :D

Ja nie słyszałam, ale za bardzo mi się kojarzy z silikonowym żwirkiem, jaki stosuje się w kocich kuwetach  więc nie sądzę, by było to zdrowe. Ale sama z ciekawością przeczytam, jeśli faktycznie ma ktoś z TYM dowiadczenia.

moze i dziala, ale pytanie na jak dlugo?? po wiekszosci tego typu bajerow jest yoyo jak nie wiem. a zdrowe byc po prostu NIE moze!!! wyciaganie kasy i tyle!!

Cześć. Ja słyszałam o tym i dużo czytałam. Nwet w pewnym momencie myslałam o takiej metodzie, ale za dużo tu niepewności. Wiem jedno, stosuje się leczenie balonem chirurgiczne. Tzn. lekarze w znieczuleniu zakładają balon na żołoku, albo i naczej opaskę, która zmniejsza objętość żołądka, i nie można dużo zjeść. Ale jest to ostateczna metoda leczenia dużej otyłości powyżej 30 kg. Ponadto takie leczenie podejmuje się tylko w przypadku kiedy wszystko inne zawiodło, a osoba jest bardzo otyła. Ogólnie jak masz tyle lat, i taką wagę to zapomnij że o czymś takim słyszałaś. Więcej szkody niż to warte. To ja nawet przy nadwadze 25 kg. dałam sobie spokój, i teraz od lutego schudłam 10 kg. i wiem jedno, dieta, pilnowanie się, ruch i nie podjadanie - tylko to pomoże. POZDRÓWKA;)

Ale ja napisalam ZE NIE MAM ZAMIARU tego kupowac tylko ze o tym slyszalam i chcialam wiedziec czy ktos stosowal:))

te baloniki o których piszesz to"wynalazek"gdzies z Azjii,u nich prawnie zakazany dlatego wysyłaja nielegalnie w swiat.Głównym składnikiem takich tabletek jest substancja narkotyczna podobna do amfetaminy,która ma likwidowac uczucie głodu.Bardzo uzaleznia,jak to narkotyk,powoduje uszkodzenie narządów wewnetrznych.

Prawdziwe balony zakładane operacyjnie do zoładka(czy opaski na żoładek)zakładane są w celach leczniczych ale u osób wazacych powyzej 120 kg i opornych na jakakolwiek diete.Jak ktos sie zakwalifikuje to ma szansę na refundacje z NFZ bo sam zabieg kosztuje ponad 6000 zł.

GÓWNO GÓWNO I JESZCZE RAZ GÓWNO!!!! Brałam kiedyś. Koleżanka wyczytała o "cudownym" działaniu tych kapsułek no i kupiłyśmy. Strata pieniędzy. Jeść się chce, nic nie dają, rozpuściłam jedna w szklance wody i zrobiło się coś obrzydliwego. Odłożyłam do szafki i leży ze 2 lata. Najgorsze było to, że załatwiałam się po nich na zielono!!! Jeżeli chcecie już coś o podobnym działaniu to polecam APLEFIT z apteki o wiele tańszy i na bazie octu jabłkowego. Swego czasu też brałam i polecam.@import url(/themes/default/css/)aa

ja jadlam i schudlam 12kilo-wszyscy byli w szoku ja tez!