Temat: spalacz tluszczu pare pytan

chce kupic spalacz tluszczu np thermal pro moge tylko takie ktore sa w uk tylko mam pare pytan do osob ktore sie znaja poniewaz biegam i mma ciezko prace gdzie jest caly czs zapierdziel i pracuje po 8 12 godzin dziennie czy thermal nie bedzie niebezpieczny w przypadku brania go do pracy bo potrzebuje pobudzenia itp
nie rozumiem... to chcesz spalić tłuszcz czy potrzebujesz pobudzenia?  

te spalacze zawierają kofeinę więc jak potrzebujesz pobudzenia to kup sobie energaizera...
jesli nie masz problemow z sercem czy cisnieniem - nie powinien byc niebezpieczny.

jako pobudzacz w 8-12 h pracy - nie bardzo - w zasadzie zalezy czego oczekujesz - ale to pobudzenie trwa jakies 2-3 h, i po 1-2 tygregularnego brania prawie zanika.
lanser - biorąc pod uwagę, że valkiria89 jest dziewczyną i waży ledwie 64kg to nie byłbym taki pewny. Moim zdaniem zdecydowanie daruj sobie efydrynę na pierwszy raz. Jest wiele łagodniejszych i skutecznych termogeników.

ja w ogole nie widze sensu stosowania spalaczy jesli nie ma sie dopracowacowanyc pozostalych, wazniejszych elementow - dieta, trening, regeneracja.

to samo z pobudzaczami, zwlaszcza przed praca - tu trzeba raczej sie wysypiac, zdrowo odzywiac, niz faszerowac chemia.

jednak efedryna dla zdrowego czlowieka - jak napisalem - nie powinna byc szkodliwa. zwlaszcza w sugerowanych na opakowaniu TP ilosciach - przynajmniej kiedys byla mowa o 1 kaps dziennie.

chodzi o pobudzenie i spalenie tluszczu trening mam i zdrowa dieta tez
spalacze sprawdzaja sie jako pobudzacze jak pisalem na jakie 2 godziny - moze to byc dobre przed treningiem, nie sprawdzi sie w 12 h pracy. jesli jest to brane regularnie (a tak powinno byc jesli celem jest spalenie tluszczu), po jakims czasie praktycznie przestaje dzialac pobudzajaco. i to w sumie zaleta - pobudzenie po EC jest "dziwne", ciezko sie skoncentrowac np. na pracy umyslowej. jest tez (tzn. ja mialem na poczatku, jak jeszcze pobudzalo) zejscie - taka lekka depresja tez przez kolejne 1-2 h). z kolei po dluzszym braniu (tez moje subiektywne doswiadcznie) - czlowiek robi sie bardziej nerwowy, agresywny. no i w czasie zazywania wiekszych dawek malo sie spi, mniej niz zwykle, a organizmu ine da sie na dluga mete oszukiwac - w konsekwencji jestes wiec w koncu bardziej zmeczona.

sa wiec za i przeciw. za - to przyspieszenie spalania tluszczu, przeciw - to co napisalem wyzej. jako spalacz - jesli juz, zacznij od 1 kaps i zobacz tolerancje organizmu.
jako pobudzacz przed praca - odradzam.
zaaznaczam ze caly czas pisze o spalaczu efedrynowym. powiem jeszcze tak - mialem dwa epizody z efedryna, i reasumujac zyski i koszty - nie zamierzam juz po to siegac, da sie osiagnac to samo (troche dluzej) bez tego stuffu (zreszta, w domu mam jeszcze troche thermala, thyrothermu, tussipectu...tego juz raczej nie zuzyje, no moze jako dorazny pobudzacz, gdy bede maks zmeczony przed treningiem).
lanser, alemoze jednak cos bez efedryny, bo wiesz sam co tu sie dzieje, a to trzeba miec swiadomosc i wiedze, jak sie bierze cos takiego.. a nie tak ot se lykac;)
ja z tej racji wzielam tighta z lkarnityna. tighta juz prawie koncze, bralam niecaly miesiac, a lkarnityna mi zostanie;)
tight jest ok, ale podobno starsza wersja (nie ta "hardcore") lepsza niz ta najnowsza.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.