17 sierpnia 2007, 09:03
chce kupic spalacz tluszczu np thermal pro moge tylko takie ktore sa w uk tylko mam pare pytan do osob ktore sie znaja poniewaz biegam i mma ciezko prace gdzie jest caly czs zapierdziel i pracuje po 8 12 godzin dziennie czy thermal nie bedzie niebezpieczny w przypadku brania go do pracy bo potrzebuje pobudzenia itp
17 sierpnia 2007, 09:32
nie rozumiem... to chcesz spalić tłuszcz czy potrzebujesz pobudzenia?
te spalacze zawierają kofeinę więc jak potrzebujesz pobudzenia to kup sobie energaizera...
17 sierpnia 2007, 10:05
jesli nie masz problemow z sercem czy cisnieniem - nie powinien byc niebezpieczny.
jako pobudzacz w 8-12 h pracy - nie bardzo - w zasadzie zalezy czego oczekujesz - ale to pobudzenie trwa jakies 2-3 h, i po 1-2 tygregularnego brania prawie zanika.
17 sierpnia 2007, 13:53
lanser - biorąc pod uwagę, że valkiria89 jest dziewczyną i waży ledwie 64kg to nie byłbym taki pewny. Moim zdaniem zdecydowanie daruj sobie efydrynę na pierwszy raz. Jest wiele łagodniejszych i skutecznych termogeników.
17 sierpnia 2007, 14:32
ja w ogole nie widze sensu stosowania spalaczy jesli nie ma sie dopracowacowanyc pozostalych, wazniejszych elementow - dieta, trening, regeneracja.
to samo z pobudzaczami, zwlaszcza przed praca - tu trzeba raczej sie wysypiac, zdrowo odzywiac, niz faszerowac chemia.
jednak efedryna dla zdrowego czlowieka - jak napisalem - nie powinna byc szkodliwa. zwlaszcza w sugerowanych na opakowaniu TP ilosciach - przynajmniej kiedys byla mowa o 1 kaps dziennie.
17 sierpnia 2007, 17:48
chodzi o pobudzenie i spalenie tluszczu trening mam i zdrowa dieta tez
17 sierpnia 2007, 23:38
spalacze sprawdzaja sie jako pobudzacze jak pisalem na jakie 2 godziny - moze to byc dobre przed treningiem, nie sprawdzi sie w 12 h pracy. jesli jest to brane regularnie (a tak powinno byc jesli celem jest spalenie tluszczu), po jakims czasie praktycznie przestaje dzialac pobudzajaco. i to w sumie zaleta - pobudzenie po EC jest "dziwne", ciezko sie skoncentrowac np. na pracy umyslowej. jest tez (tzn. ja mialem na poczatku, jak jeszcze pobudzalo) zejscie - taka lekka depresja tez przez kolejne 1-2 h). z kolei po dluzszym braniu (tez moje subiektywne doswiadcznie) - czlowiek robi sie bardziej nerwowy, agresywny. no i w czasie zazywania wiekszych dawek malo sie spi, mniej niz zwykle, a organizmu ine da sie na dluga mete oszukiwac - w konsekwencji jestes wiec w koncu bardziej zmeczona.
sa wiec za i przeciw. za - to przyspieszenie spalania tluszczu, przeciw - to co napisalem wyzej. jako spalacz - jesli juz, zacznij od 1 kaps i zobacz tolerancje organizmu.
jako pobudzacz przed praca - odradzam.
17 sierpnia 2007, 23:43
zaaznaczam ze caly czas pisze o spalaczu efedrynowym. powiem jeszcze tak - mialem dwa epizody z efedryna, i reasumujac zyski i koszty - nie zamierzam juz po to siegac, da sie osiagnac to samo (troche dluzej) bez tego stuffu (zreszta, w domu mam jeszcze troche thermala, thyrothermu, tussipectu...tego juz raczej nie zuzyje, no moze jako dorazny pobudzacz, gdy bede maks zmeczony przed treningiem).
18 sierpnia 2007, 08:38
lanser, alemoze jednak cos bez efedryny, bo wiesz sam co tu sie dzieje, a to trzeba miec swiadomosc i wiedze, jak sie bierze cos takiego.. a nie tak ot se lykac;)
ja z tej racji wzielam tighta z lkarnityna. tighta juz prawie koncze, bralam niecaly miesiac, a lkarnityna mi zostanie;)
18 sierpnia 2007, 16:26
tight jest ok, ale podobno starsza wersja (nie ta "hardcore") lepsza niz ta najnowsza.