Temat: Meridia i inne.

Witam, własnie rozpoczęłam kurację Meridią 10. Czy macie może jakieś doświadczenia z tym lekiem? A może stosowałyście coś innego co przyniosło zamierzone efekty?
mimoza jestesmy z Toba:))))
Kuracje Meridia wlasnie zakanczam i musze stwierdzic, ze nie mam o niej dobrego zdania!!  poza tym , ze zrzucilam jedynie 5 kilogramow, ze stosowaniem Meridii wiazalo sie o wiele wiecej przeciwnosci!! Chociazby podniesione cisnienie , suchosc w ustach, bole glowy! na samym poczatku chodzilam jak nacpana prawie nic nie jadlam, tutaj zadzialala podswiadomosc! Teraz koncze kuyracje i gdyby nie fakt, ze tyle czasu meczylam sie ograniczaniem tego jedzenia z pewnoscia normalnie bym jadla!!! Nie polecam!!!
Miłe Panie!!!Po pierwszym dniu kuracji jestem cała w skowronkach. Nareszcie nie chce mi się jeść!!! Super!!! Wszak wczoraj było mi bardzo zimno ale wypiłam hektolitry ciepłych płynów i troszeczkę się ogrzałam, nocka też minęła  spokojnie- jednym słowem żyć nie umierać. Zaraz śmigam na rowerek a później na basen bo przecież trzeba gdzieś ten nadmiar energii ulokować.
Życzę miłego krzątania się po kuchni!!!
Pasek wagi
^ dzien z Meridia. Czuje sie ogolnie dobrze, zaparc nie mam, jedynie ta suchosc w ustach... Jak na razie niewiele schudlam, tylko 1 kg, ale moze to i lepiej, ze tak wolno mi waga spada... Faktycznie mam mniejsza ochote na slodyce i apetyt zmniejszyl mi sie wyraznie. Zobaczymy, jak bedzie dalej...
czy wam tez tak chce sie spac bo meridii?
jeśli chodzi o spanie to po pierwszym dniu maiłam ochotę się położyć bo byłam dość senna ale niestety nie miałam możliwości(praca) ale po jakimś czasie mi przeszło i było ok. Wieczorem zasnęłam bez problemu. A dzisiaj po wzięciu tabletki nie chce mi się spać, zaraz pewnie spida dostanę
Pasek wagi
ja mialam speeda przez piewszy tydzien:( a potem juz organizm sie przyzwyczaił- tak samo jak brałam kiedys tussi (dowiedziałam sie o nim od studentów medycyny:) hehe ) mialam taka energie- moglam sie uczyc, nie chciało mi sie jeść....ale przerwałam , bo ten lek uzależnia popewnym czasie nie mozna bez niego funkcjonowac i w po miesiacu powiedziałam"stop" i od dwoch lat nie bralam go, choc gdzies jeszcze lezy- fakt, przez miesiac schudlam 3 kg i bylo mi bardzo wesoło po nim:)
nolcia1982, mnie chce sie po meridii okropnie spać , aż sie boję ...
Mija mój drugi dzień z Meridią i jest O.K.
Ciśnienie w normie , żadnych sensacji z sercem. Jedyna niedogodność to ta senność i uczucie zaciśniętego przełyku.Nawet płyny łykam z trudem .Zero apetytu .No i jeszcze posmak siarki w ustach ( blee).Ale ogólnie czuję sie zupełnie dobrze.
Nie ważyłam się , zrobię to dopiero pod koniec tygodnia .
Trzymam kciuki za Was  i dzięki  ogromne za wsparcie .
Pozdrowionka
nolcia1982, mnie chce sie po meridii okropnie spać , aż sie boję ...
Mija mój drugi dzień z Meridią i jest O.K.
Ciśnienie w normie , żadnych sensacji z sercem. Jedyna niedogodność to ta senność i uczucie zaciśniętego przełyku.Nawet płyny łykam z trudem .Zero apetytu .No i jeszcze posmak siarki w ustach ( blee).Ale ogólnie czuję sie zupełnie dobrze.
Nie ważyłam się , zrobię to dopiero pod koniec tygodnia .
Trzymam kciuki za Was  i dzięki  ogromne za wsparcie .
Pozdrowionka
mimoza:) bedzie dobrze...wiesz czuje ze moj organizm powoli sie uodparnia na meridie:) ja tam mogłabym jesc:) sama sie ograniczam..a waga spada - to jest istotne:))))))mi tez caly czas chce sie spac...echhh

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.