Temat: Meridia i inne.

Kasiu trzymam kciuki za dietkę, ja jakoś nie mogę wejść na dobre tory dietkowania, owszem staram sie ciut ograniczać,a le to za mało...., a że rowerek stacjonarny mam popsuty, to nie mam jak pedalowac...

I ja Kasiu trzymam kciuki za dietę także zaglądam często ale nie piszę.U mnie z tą dietką tak różnie bywa...

Stosowałam kiedyś meridię lecz bardzo krótko i bez efektu ponieważ występowały u mnie efekty uboczne.Miałam wieczne poczucie jakiegoś strachu i rozdrażnienia.Serce waliło jak oszalałe więc odstawiłam. 

i znów kilka dni nikt nie lukał....

cześć dziewczyny

już 2 tyg.... za mną 1.6 za mną niby nie dużo ale ja i tak jestem zadowolona

 Kasiu grunt, że spadek, a wiekszość dietettyków czy lekarzy mówi, że lepszy wolniejszy, bo zdrowszy dla nas.... ja zrzuciła 0,5 kg z zeszłotygniowej imprezki, a, że dziś szykuje sie następna, więc znów będę miałą co zrzucać....

Kasiu,nie ważne ile i w jakim czasie tylko jak aby było efektywnie i na dłuższą metę zniknęły te kilosy 

hej Majeczko, co tam słychać????

Cześć Justyna
Witaj Kasiu
      Jak sobie dziewczyny radzicie w tych mrozach?U nas na parę dni trochę miasto sparaliżowało,napada trochę śniegu i już mały problem...
jak popada mocniej dzielnie walczą z zaspami.Przed niedzielą tak miasto zasypało że miejski środek transportu nie był odpłatny przez dwa dni
i można było w ramach tego miasto sobie za darmo zwiedzać,choć w tych mrozach to wątpliwa przyjemność
Znowu zmieniłam kolor włosów i mroźny kasztan na głowie firmy Syoss-pernamentna farba w żelu,nadaje ładny połysk i miękkość wyszły podobnie jak na opakowaniu.Dobrze kryje siwe włosy(a tego mam nie mało) ale za to ta pokryta siwizna daje jeszcze ładniejszą poświatę.
Widzę Kasiu że naprawdę wzięłaś się za dietkowanie i fajnie Trzymam kciuki! 

fajnie , że sie odezwałaś.....