Temat: Meridia i inne.

Justyna a łudziłam się że na Święta będzie ładna pogoda i wykorzysta się ją na spacerek z rodzinką bo nie pamiętam kiedy ostatni raz razem tak sobie spacerowaliśmy po mieście bez celu

może nie całe święta będą smutne pogodowo, i uda Ci się ze spacerkiem....

witam

ŻYCZĘ WAM ZDROWYCH SPOKOJNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH

Wesołego jajka,

pięknego jak bajka.

Sprytnego króliczka,

co wyskoczy z koszyczka.

Kurczaka złotego

i wszystkiego najlepszego

oj dziewczyny piękne te Wasze życzenia.....

witam świątecznie, od rana spać nie mogę, już na nogach od 6 rano..., a jak trzeba bedzie wstawać rano do pracy, to będzie ciężko - gdzie tu sprawiedliwość????

Mnie obudzono około 8-wstałam z bólem głowy,gdzieś bolą oczodoły i żadne lekarstwa nie pomagają-nie wiem co jest i od czego to,ból mnie trzyma odkąd otworzyłam oczy a właściwie to już nad ranem jakby przez sen czułam taki jakby ucisk w oczach(?)
W południe mieliśmy iść do kościoła ale czekam aż mi choć odrobinę przejdzie i chcę iść na 18,aż mnie mdli....
cały czas leżę z przymkniętymi oczami a na dworze jest tak pięknie,tylko spacerować.......
oj,jak do jutra nie minie to jutro pojadę gdzieś na dyżur.
Miłych i Spokojnych Świąt

oj Majeczko , wolny dzień, ładny (przynajmniej u mnie), a TY z bólem, zamiast na spacerek, mam nadzieję, że Ci jednak przeszło i czujesz się lepiej....

a ja dziś leniuchowałam, tylko z rana z córką przygotowałyśmy na jutro tort dla męża, tylko jutro samo ozdabianie (bo nie udało nam sie przedświątami zamówić jakiegoś orginalnego tortu dla faceta, wiec sama musiałam coś wymyśleć, znalazłyśmy z córą fajny rysunek kufla z piwem i mam zamiar jutro jakoś go stworzyc na tym torcie (specjalnie kupiłąm kolorowe farbki do dekoracji tortu- zobaczymy co wyjdzie....), a potem troche z psem na dworzu, do rodziców i teściów w odwiedziny i na obaidek- wiec nie musiałam dziś gotować, a po południu leniuchowanie na całego, za to jutro od rana szykowanie sałatek, i innych jeszcze rzeczy na imprezę...

Justyna domyślam się że z córką wykombinowałyście coś fajnego to z tym kuflem to niezły pomysł!
Dzisiaj już troszeczkę znośniej z tym bólem głowy...nie wiem,czy ja czasami nie jestem homeopatką?Jak zaczęła się wczoraj wieczorem psuć pogoda to jakby ręką odjął,o 18 kiedy wychodziliśmy z kościoła głowa już mnie nie bolała ale niebo było totalnie zachmurzone i miało się na deszcz,wiało trochę.Dzisiaj z rana niebo pochmurne a ja...całkiem całkiem dobrze,niby przy śniadaniu zaczynało mnie trochę ćmić ale wzięłam
Etopirynę i jak do tej pory jest dobrze co to się porobiło,mnie prawie nigdy głowa nie boli!
Od jurta przechodzę na dietę białkową-tą co stosowała Dorota Zawadzka,zobaczymy jak mi pójdzie...muszę zgubić te 5 kg bo źle się z tym czuję,moja rodzinka mówi że ja przesadzam i dobrze wyglądam ale to nie tak...mi jest z tym źle a co gorsze znowu mi zaczynają przez sen drętwieć całe ręce-to zły znak.
Miłego Lanego Poniedziałku dziewczyny