Temat: Meridia i inne.

Witam, własnie rozpoczęłam kurację Meridią 10. Czy macie może jakieś doświadczenia z tym lekiem? A może stosowałyście coś innego co przyniosło zamierzone efekty?
UUUUU to zle  to po sie mam tym truc ?? Slyszalyscie moze o takiej nazwie ORLISATlub  xenical???? Ponoc to jest dobry preparat na odchudzanie .
Sorki zle napisalam nazwe ORLISTAT-XENICAL. Ponoc to jest dobre na odchudzanie i nie ma jojo.
Justa 35 z tego co czytalam to bralas Meridie...mialas pozniej jojo??/ Nie mam czasu wszystkich postow przeczytac ;( . Dziewczyny dajcie prosze znac
> Sorki zle napisalam nazwe ORLISTAT-XENICAL. Ponoc
> to jest dobre na odchudzanie i nie ma jojo.
Witaj ja kiedyś brałam żelixe i tak po pewnym czasie kilosy wróciły,a tego co tu wymieniłaś leku nie znam więc Ci nie powiem.
Wiem z własnego doświadczenia że przynajmniej u mnie jest tak,im wolniej ale systematycznie chudnę tym dłużej utrzymuję wagę do której dążyłam.Od pewnego czasu nie nastawiam się już na jakieś tam diety(jestem już trochę tym zmęczona)a staram się nie przybierać na wadze,i to mi się jakoś udaje-no...choć tyle
Paulinista...., brałam meridie, , a co do efektu jojo, to swteirdziłam, że nie ma nic takiego..., jak sie wróćic do starych nawyków żywieniowych (czytaj obżartswa.....), żadne leki nie pomoga na stałe, ja szybko (bo w 2 miesiaće schudłam 14 kg), tak sie cieszyłam, , owszem kg wróciąły nie od razy, ale w sumie w ciągu jakiś 7=8 miesiecy, ale wiem,zę to moja wina, bo znów zaczęlam dużó jesć...
Pasek wagi
Witam we wtorkowy poranek
myślałam że czaka nas tutaj bardzo zimny dzień,brrrr....ale jak patrzę na mapę to ma być -4 czyli nie tak źle.
Dzisiaj jadę zobaczyć ten sklep w którym mam spędzać większość dnia,ech...dużo to godzin i mam jakieś mieszane uczucia...co z tego że
się nie narobię jak będę w domu około 17.30 sama nie wiem co zrobić?
WITAM WAS
MAJECZKO TY  MUSISZ SAMA WIEDZIEĆ CO DOBRZE ZROBISZ
Byłam na wstępnej rozmowie.Praca jak praca...godziny pracy jeszcze do przemyślenia.Szefowa wygląda na osobę w porządku i jest naprawdę
miła ale...dziewczyny nie wiem czy dam radę pracować w temperaturze troszeczkę cieplejszej jak na dworze bo to jest pawilon wolno stojący,z ogrzewaniem na gaz które i tak nic nie daje bo sam pawilon nie ocieplony i kątami ponoć wywiewa.Są mrozy,pękła rura i w tej chwili nie ma tam wody i nie będzie dopóki nie będzie na plusie bo znowu pęknie.
                               
oj to niewesoło bo możesz więcej przechorować niż pracować
oj Majka to faktycznie nieciekawie z tym ogrzewanie, a jeszcze dobre 2 miesiace moze być zimno...., bo co do ilości godzin, to sama pisałaś, że w poprzedniej byłaś i 9 godzin ( w tym pierwsza nie płacona, bo przygotowanie....), ale tak jak pisze Kasia sama musisz podjać decyzję, a ona naprawde nie jest łatwa....
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.