Temat: hoodia gordonii opinie

Jakis czas temu napalilam sie na zakup tego srodka, ale zrezygnowalam. Poczytalam w Internecie opinie pozytywne, ktore sa pisane przez grupe tych samych osob (zmieniaja tylko nicki). Dla mnie to czysta reklama i naciagactwo. Znalazlam tez opinie na stronach wloskich i angielskich i nie bylo juz takiego zachwytu. Za duzo kosztuje hoodia zeby bylo warto ja sprobowac.

Nie warto ...

a ja się nie zgodzę, bo znam co najmniej dwie osoby, którym dzięki hoodii udało się trochę poskromić apetyt, fakt że pozwoliły sobie na drogą hoodię (tę hoodia gordonii plus ) ale zadziałało, ja też próbowałam, ale chyba mam coś nie tak z ośrodkiem głodu / sytości w mózgu bo na mnie P57 (to chyba ten enzym) nie zadziałał, no ale może to też dlatego, że moim problemem nie jest w tej chwili obżarstwo a diabelnie wolny metabolizm

To nie żaden chłam. Hoodia to nie cudowny lek, ale suplement, który dobrze się sprawdza jak przy każdej innej diecie. Do tego musimy regularnie uprawiać sport to normalnie. Więcej opinii na temat możecie przeczytać  na specjalnych forach o tym specyfiku.

fora, które są zakładane przez dystrybutora nigdy nie są wiarygodne. amen.

Na wskazanej stronie są cytaty z różnych forów nie dystrybutorów. Wiem, bo czytałam sama te wypowiedzi na tych forach. Ja zamówiłam hoodię greenafricana i dziś właśnie zaczęłam brać. Trochę wcześnie żeby się wypowiadać, ale na mnie już te pierwsze dwie tabletki wydają się działać, chociaż oczywiście na razie to może być placebo. Nie wydaje mi się, żeby to było jakieś trucie się chemią, o ile w tabletce jest faktycznie hoodia, bo podobno jest mnóstwo podrób, w tym zawierające niebezpieczną subitraminę, czy jak jej tam. Dlatego wybrałam greenafricana, bo ma ponoć jakieś certyfikaty, w najbliższym czasie spróbuję to sprawdzić. Nie wiem co prawda, czy po dłuższym czasie, nie okaże się, ze są jakieś efekty uboczne. Tak miałąm z wieloma rzeczami, których próbowałąm - np. xls medical i inne z błonnikiem powodują u mnie zaparcia, a therm line s wywołał po jakimś czasie uczulenie, a szkoda, bo działał dobrze.

Za mną jedno opakowanie - miesięczna kuracja, kupiłam następne ale... no właśnie. Efekty są, w miesiąc poleciały 3 kg, mało ? zależy dla kogo bo ja nadwagi nie mam, chciałam zrzucić do idealnej wagi. Więc tak, efekty są ale są też skutki uboczne i dlatego  drugie opakowanie stoi prawie całe i już nie zażywam.
Skutki uboczne są bardzo uciążliwe a nawet groźne. Hoodia hamuje łaknienie do tego stopnia, że byłam głodna, żołądek ściskał z głodu ale zjeść nie mogłam nic bo miałam odruch wymiotny na samą myśl o jedzeniu. Do tego osłabienie - bo skąd wziąć siły skoro się nie je, zawroty głowy, totalna bezsenność , niepokój i kołatanie serca, oczywiście suchość w buzi.
Czy polecam ? Nie wiem, moi zdaniem szkoda zdrowia. Czytając to same musicie osądzić czy warto.