Temat: Ocet jabłkowy?

Witajcie, wiem, że takich tematów było już sporo, ale nie sztuką jest to wszystko przeczytać. Otóź nigdy nie używałam żadnych wspomagaczy. Wczoraj była u mnie sąsiadka, ma ona córki, które były o wiele grubsze ode mnie. Widziałam już jakiś czas temu, że nieźle schudły i się głowiłam w jaki sposób itd. Ale nigdy nie pytałam, bo kontakt się urwał. Ale naprawdę dziewczyny wyglądają na 45-48 kg, a są mojego wzrostu. Wczoraj ich mama mi zdradziła ich sekret... Ocet jabłkowy piją do dziś po 3 razy dziennie i nie jedzą jedynie smażonego i sosów. Poza tym mówiła że wszystko, nawet białe pieczywo. I żeby nie było, nie schudły tak w tydzień czy dwa, ale trwało to trochę.

Czy ten ocet jabłkowy naprawdę pomaga? Proszę o opinie tylko tych, którym pomógł. Co jadłyście? Ile tego piłyście? I gdzie ten ocet kupujecie?
ja pilam ale nie widzialam roznicy.
hej ja pije ocet jabłkowy 2 łyzki octu na szklanke wody ale mozna go pic tak tylko 2 razy dziennie od samego octu nie chudne.... tylko od tego co jem ocet jedynie pomaga mi zmiejszyc apetyt ale nie zawsze i przede wszystkim pije go na regularnosc wyproznien pomaga mi.... ale od samego octu nie schudniesz i nie mozna z nim przesdzac
Piję od miesiąca i nie widzę spektakularnych efektów poza rozwolnieniem przez 3 pierwsze dni. Ale piję trochę dla smaku bo do picia czystej wody nie potrafię się zmusić. Kupuję bardzo smaczny ocet w ekologicznym sklepie. Niemiecki, w dużej butelce, za 14PLN. Jest lekko mętny i z wodą smakuje prawie jak napój jabłkowy. Wiele osób skarży się na smak - można dosłodzić odrobiną miodu ale mi smakuje i bez tego.
Też wierzyłam w te cuda, ale mi trochę skrzydełka już opadły.
Kiedyś próbowałam i nie było efektów.
Poza tym nie wiem czy to takie zdrowe pić 3 razy dziennie ocet.
ja biore w tabletkach brak apeytyu na slodycze, szybszy metabolizm,apetyt nie wiem jaki wiecej nie jem ...a czy mniej nie wiem
Pasek wagi

> Kiedyś próbowałam i nie było efektów.Poza tym nie
> wiem czy to takie zdrowe pić 3 razy dziennie ocet.


 To nie jest ocet spirytusowy-to jest ocet powstaly z naturalnej fermentacji jablek-mozna sobie go nawet samemu w domu zrobic. Ja pije ocet-mam lepsze trawienie, lepszy metabolizm, mniejszy apetyt. Poprawila mi sie cera. Ostatnio czasami zapominam go pic niestety ale jak dla mnie jest dobry. Nie chodzi tu o samo odchudzanie (bo szczerze powiedziawszy nie wierze ze pijac sam ocet sie schudnie trzeba tez trzymac odpowiednia diete ocet jablkowy moze tylko to wspomoc) ale rowniez o oczyszczenie organizmu z toksyn, bo pijac go regularnie i przez dluzszy czas czulam sie na prawde swietnie

Dzięki dziewczyny, ja nie wierzę że od samego octu się chudnie, bo gdyby tak było, nie byłoby ludzi otyłych w ogóle. Byłoby to za proste. Ja zamierzam pić ten ocet (kupiłam dzisiaj jakiś z firmy Kuehne) - ocet jabłkowy z bukietem wina jabłkowego. Od piątku zaczynam biegać (wcześniej nie mogę, bo właśnie jutro wyjeżdżam za granicę) no i ciąglę kręcę hula hop, ponadto zero słodyczy, zero smażonego, zero białego chleba, dużo warzyw, owoców.. nie wiem czy to możliwe, ale chcę schudną 10 kg do końca września, a uparta jestem więc może ten wspomagacz ma być motywacją...


Na wypróżnianie mi się też przyda, bo czasami cały miesiąc nie chodzę ;/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.