- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lipca 2011, 09:38
Hej,
chciałabym poznać Wasze zdanie na temat wspomagaczy dietkowych z apteki. Przyznam, że jestem sceptycznie nastawiona do farmaceutyków tego typu, ale ze względu na zbliżający się urlop chciałabym spróbować. Mam nadzieję, że nie zaszkodzi ;)
Dużo słyszałam o Linei, ale od tamtego czasu może coś się zmieniło na rynku.. :)
Czekam na Wasze opinnie i produkty, które polecacie, albo które odradzacie..
12 lipca 2011, 09:40
12 lipca 2011, 09:41
ja jestem w ogole przeciwna takim specyfikom
dla mnie to strata kasy ( kiedys próboiwałam czegos z rodzaju herbatek, ziołek na odchudzanie) - bez efektu, wrecz przeciwnie-troche przytyłam
podobno ALLI jest dobry- to tylko słyszałam od kogos...
wg mnie wystarczy troche sportu i dieta MŻ, powoli ale skutecznie :)
Edytowany przez grejpfrutowa 12 lipca 2011, 09:42
12 lipca 2011, 09:53
W 100% się z Wami zgadzam, Dziewczyny.. Też mi się wydaje, że to wielka ściema. I do czasu jak się człowiek nie zacznie ruszać to nawet najlepsze farmaceutyki nie pomoga. Myślałam, że może któraś z Was napotkała na swojej drodze coś fajnego..
A L-karnityna? taka do ssania, przez wysiłkiem fizycznym, myślicie że coś pomaga?
12 lipca 2011, 09:55
12 lipca 2011, 09:57
czy jesz czy nie jesz l-karnityny, to i tak trzeba cwiczyc
a chudnie sie od 0,5-1,0 kg na tydzien ( wg zalecen)
wiec moim zdaniem- szkoda kasy
12 lipca 2011, 10:13
12 lipca 2011, 10:32
Ja też swego czasu piłam aqua slim. Fakt, nie chciało mi się jeść, i kg same leciały w dół. Ale jak odstawiłam to cuda, to kg wróciły bardzo szybko, mimo że pilnowałam się jedzeniem.
Ogólnie nie polecam - jak już wcześniej napisano, odchudzają portfel, niekoniecznie nas!
14 października 2011, 09:32
A ja myślę, że to wszystko pic na wodę fotomontaż... Czy to ze sklepu, czy z placówki typu: aptekimedyczne, to jedno i to samo, woda w proszku i nic nie daje.