- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Valim
- Liczba postów: 10627
25 maja 2011, 20:40
Po wizycie u dietetyka, za jego rada kupiłam koktajle proteinowe (on oczywiście chciał, żebym kupiła od niego i co tydzień do niego przychodziła, ale pieniądze mi z nieba nie spadają:) Poszłam do sklepu, do jakiego chodzą hardkorowe koksy i kupiłam koktaile proteinowe (mogłabym kupić takie specjalne dla kobiet, ale mają ten sam skład tylko cenę wyższą bo ładniejsze opakowanie:) Kosztowało mnie to 44zł za 900g, codziennie na śniadanie i kolację mieszam z mlekiem 30g, są smakowe, na początek kupiłam waniliowy i smakuje i pachnie troszkę jak kaszka dla dzieci:) poza tym łącznie 5 posiłków i 1200kcal no i dużo wody
Czy któraś z Was była już na takiej diecie, jakie wrażenia miałyście;)?
Edytowany przez trujacyBluszcz 25 maja 2011, 20:41
- Dołączył: 2011-02-19
- Miasto:
- Liczba postów: 826
25 maja 2011, 20:54
no wlasnie ja jestem na diecie bialkowej i rozwazam to czy czasem nie zaczac stosowac...
- Dołączył: 2011-05-15
- Miasto: Limburgia
- Liczba postów: 620
25 maja 2011, 20:54
Oooo moze i ja sobie kupie;] Lubie picie na sniadanie;D do jedzenie (zucia) musze sie zmuszac;] no i niedrogo;]
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Valim
- Liczba postów: 10627
25 maja 2011, 21:02
no takie opakowanie jak liczyłam starcza na 2 tygodnie, to jest całkiem fajnie, bo nie musze sie zastanawiać co jeść na śniadanie i kolację, na obiad jem w zasadzie to na co mam ochotę potem dwie przekąski, w tym staram sie żeby myły ważywa i jakiś jogurt/serek czy coś, dietetyk tylko radził by po 15 nie jadać owoców, ja na razie wogóle odstawiłam cukry, zeby wyrównać poziom insuliny
na allegro można taki shake znaleźć na 18zł za 900g ale ma dużo węglowodanów i dwa razy mniej białka w porcji (więc trzeba dwa razy wiecej jeść czyli wychodzi na to samo tylko kaloryczniej)
a i jedna fajna sprawa jak mnie ssie to sobie troszkę jem tak na palec tylko bo jest smaczne (tak jak mówiłam jak kaszka z proszku dla dzieci) i nie wiem czy to placebo ale na jakiś czas zapominam o głodzie:)
dietetyk powiedział, że warto jeść dużo białka bo dzięki temu mięśnie mają co jeść i organizm ich nie zjada:) a jedząc mniej dostarczamy sobie znacznie mniej białka i żeby przyjmować go tyle co się powinno to trzebaby albo wcinać same rzeczy bogate w białko (dukan to nie dla mnie) albo właśnie uzupełniać białko takimi koktajlikami)
- Dołączył: 2011-02-05
- Miasto: Tu Gdzie Mieszkam
- Liczba postów: 174
25 maja 2011, 21:12
Jak się nazywa ten koktajl? Bardzo jestem ciekawa jaki ma skład tzn jakie białka zawiera? Jakieś sojowe, serwatki, kazeinę czy co?
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Valim
- Liczba postów: 10627
25 maja 2011, 21:20
produkuje sie go z serwatki
różne mają nazwy zależnie od sklepu ale generalnie to est coś takiego:
ja kupiłam taki:
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Valim
- Liczba postów: 10627
25 maja 2011, 21:26
w sumie z tego co przeczytałam właśnie nie musza to być koneicznie koktaile, można normalnie dodawać do omletów i takich tam na powyższej stronie dali pare przepisów
- Dołączył: 2008-03-10
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 13044
26 maja 2011, 15:07
Sadze, ze takie szejki wcale nie sa potrzebne. Jezeli badziesz 2 razy dziennie jesc chude mieso a do tego wysokobialkowy nabial 2-3 porcje to dostarczysz tyle samo bialka bez udziwniania diety - lepsze podejscie w celu wyrabiania zdrowych nawykow zywieniowych :) Sama czasem uzywam produktow bialkowych, ale to bardziej dla wygody bo prawdziwej potrzeby to nie ma.