Temat: Czym zastapic podklad Estee lauder double wear

Uzywam go za czesto. Ale zauwazylam ze niszczy mi cere, dlatego szukam zamiennika. Ciezko mi sie z nim rozstawac. Szukam czegos rownie kryjacego ale nie musi byc trwaly jak ELDW ale fajnie gdyby wytrzymal te 5-6h. Slyszalam duzo o podkladzie MAC pro longwear. Moze cos polecicie? Cena do 200zl

nainenz napisał(a):

mac jest spoko, polecam. Teraz mam lancome teint miracle taki bardziej na lato. Nie kryje bardzo, ale ładnie wyglada na twarzy.
MAC zapycha tak jak EL

SmoczycaKamila napisał(a):

nainenz napisał(a):

mac jest spoko, polecam. Teraz mam lancome teint miracle taki bardziej na lato. Nie kryje bardzo, ale ładnie wyglada na twarzy.
MAC zapycha tak jak EL
mnie nie zapycha,a mam cerę tłusta 

Poważnie nosicie tak mocną maskę na twarzy każdego dnia? Nie chcę nikogo obrazić, tylko się dziwię. Matujący i kryjący, ale dość lekki i tani podkład to Lirene, coś koło 16 zł. 200 zł to dla mnie kosmos. 

Możesz spróbować Dermacol studio. Mega mocne krycie, jak już rzeczywiście muszę zamaskowac to i owo, kropelka do innego pokładu wystarczy (kiedyś miałam m.jacobsa wspomnianego powyżej i oba dają podobny efekt). Lub np kremy bb, takie jak missha perfect cover. Dobre krycie, nie zapychaja. Ja jestem jedną z tych osób, którym ewidentnie ELDW nie podpasowal, miałam również wersję light :/

LiuAnne napisał(a):

Poważnie nosicie tak mocną maskę na twarzy każdego dnia? Nie chcę nikogo obrazić, tylko się dziwię. Matujący i kryjący, ale dość lekki i tani podkład to Lirene, coś koło 16 zł. 200 zł to dla mnie kosmos. 

A skąd przekonanie, że nosimy mocną maskę? :?

Pasek wagi

LiuAnne napisał(a):

Poważnie nosicie tak mocną maskę na twarzy każdego dnia? Nie chcę nikogo obrazić, tylko się dziwię. Matujący i kryjący, ale dość lekki i tani podkład to Lirene, coś koło 16 zł. 200 zł to dla mnie kosmos. 
no za jakosc trzeba zaplacic...

SmoczycaKamila napisał(a):

LiuAnne napisał(a):

Poważnie nosicie tak mocną maskę na twarzy każdego dnia? Nie chcę nikogo obrazić, tylko się dziwię. Matujący i kryjący, ale dość lekki i tani podkład to Lirene, coś koło 16 zł. 200 zł to dla mnie kosmos. 
no za jakosc trzeba zaplacic...

jak dla mnie EL to tylko cena a nie jakosc .. jak juz to lepiej zainwestowac w  jakies organiczne lekkie podklady

Pasek wagi

aniloratka napisał(a):

SmoczycaKamila napisał(a):

LiuAnne napisał(a):

Poważnie nosicie tak mocną maskę na twarzy każdego dnia? Nie chcę nikogo obrazić, tylko się dziwię. Matujący i kryjący, ale dość lekki i tani podkład to Lirene, coś koło 16 zł. 200 zł to dla mnie kosmos. 
no za jakosc trzeba zaplacic...
jak dla mnie EL to tylko cena a nie jakosc .. jak juz to lepiej zainwestowac w  jakies organiczne lekkie podklady
Lubie EL bo ma piekne wykonczenie. I Bardzo prosze sie nauczyc czytac ze zrozumieniem. Jakbym chciala lekki podklad to bym sobie BB kupila. Nie o tym jest ten post.

BB nie sa lekkie :D i maja super krycie, tzn te oryginalne z Korei, bo te smieszne europejskie podrobki to mozna o kant tylka rozbic 

Pasek wagi

Uzywam Urban Decay All Nighter ostatnio i jestem bardzo zadowolona. Jest krycie, ale bez efektu maski "wieczorowej";) Dla mnie lepszy od ELDW. Porcelanowa cera, cienie zakamuflowane. Do tego tylko brwi, rzęsy, tint na usta i zawsze dobre wrażenie :) 

Oczywiscie na wieczorne wyjścia pod oczy dodaje MUFE full cover, ale za dnia nie mam zwykle potrzeby, bo ten podkład zalatwia sprawe. Nie zauważyłam po nim zadnych niepokojących zmian. Ale uzywam go naprzemiennie z innymi podkładami, np The Orygins - ciekawy, ale nie to krycie jakiego szukasz. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.