Temat: Żel punktowy do twarzy - głupie (raczej) pytanie

Mam cerę dość tłustą, trochę doskwiera  mi trądzik -  nie mam wysypanej całej twarzy, ale jednak cały czas jakieś krosty wylaza. Do tego zaskorniki i wielkie pory... Ale nie w tym rzecz. Otóż kupiłam żel punktowy na zmiany tradzikowe, głównie żeby nie pozostawały mi po nich ślady (mam tendencję do przebarwień). I stanelam przed dylematem, jak tego używać :) Zawsze stosowalam kremy na całą twarz. Czy nałożyć najpierw krem na całą buzię, a potem ten punktowy? Czy odwrotnie? Moge posmarować jeden i od razu drugi, czy trzeba czekać, aż się wchłonie? Czy oba kremy (jeden i drugi z kwasami) nie będą jakoś ze sobą kolidowac? 

No i jeszcze jedno - ten żel to Mediq Skin Polpharmy, ma całkiem niezłe opinie, skład wygląda obiecująco - myślicie, że zamiast punktowo można go stosować na całą twarz, czy lepiej nie kombinować?

Wiem, że pytania idiotyczne, ale ja zawsze do wszystkiego podchodzę metodycznie i muszę dokładnie wiedzieć co i jak robić poprawnie :)

Pasek wagi

Ja bym uzywala punktowego najpierw, na przyklad na noc. Nie wiem jaki to jest krem, ale kiedys mialam taki z apteki i trzeba z tym cholernie uwazac, bo odbarwialo rzeczy, ubranie, reczniki, poszweki. I tylko punktowo, bo pewnie mocno przesusza i zluszcza skore. Na reszte twarzy normalny krem. A rano juz bez zelu normalny. 

Moja ciocia ostatnio na moje przebarwienia polecila mi taki krem z bingo spa, ona go uzywa na cala twarz, i ladnie jej rozjasnil te wszyskie plamy, ktore niestety moga sie pojawic w pewnym wieku, rozjasniajacy krem na noc sie nazywa. Ja go uzywam tez tylko punktowo, ale ona na cala twarz. Mam wrazenie, ze w jednym miejscu juz dobrze pomogl, w drugim moze tez, ale ta druga plama byla ciemniejsza. 

Moze tobie pomoze na plamy?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.