- Dołączył: 2010-09-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 242
10 marca 2011, 14:27
dziewczyny... ostatnio po farbowałam włosy z jasnego blondu na ciemny brąz. Farba schodzi dość szybko minął tydzień od farbowania i zastanawiam się kiedy mogę znowu po farbować znowu włosy (dodam że mam farbę casting loreala bez amoniaku)
może któraś z was po farbowała włosy z jasnego na ciemny i co ile farbujecie włosy, czy same odrosty czy całe?
- Dołączył: 2011-03-08
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 127
10 marca 2011, 14:33
ja pofarbowałam włosy z jasnego blondu właśnie na brąz. kolor zmył się tak szybko że po 3 dniach znowu byłam blondynką.
widocznie jasna farba nie przyswaja mocno farby albo coś.
pofarbowałam włosy dopiero po miesiącu bo staram się tego przestrzegać inaczej obawiam się że włosy by mi wyleciały. następna farba już przyjęła ładnie i wszystko było ok ;]
- Dołączył: 2010-12-18
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 982
10 marca 2011, 14:39
niestety tak bywa, że farba w tej sytuacji trzyma się krótko- nie tylko czernie i brązy, ale również ruda- kiedyś to przechodziłam i choć lubię ciemne kolory- z wygody i oszczędności włosów maluję na jasno
10 marca 2011, 14:55
na farbie tz opakowaniu pisze ile sie trzyma.Pozatym zawsze lepiej moim zdaniem isc do hurtowni fryzjerskiej nie dosc ze maja leprze farby-proszki bo wode sie kupuje osobno to mozna kupic o wiele leprze odzywki niz w sklepie i w cale nie trzeba jej brac litrami.Jesli chodzi o niszczenie wslosow to kazde sa inne zalezy od pigmantu stanu przed farbowaniem rodzaju farby ..ciezko powiedziec to tak jak z szamponem dla jednego bedzie dobry nivea a dla innego nie
- Dołączył: 2010-09-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 242
11 marca 2011, 23:23
ja pofarbowałam z blondu na brąz, bo moje włosy miały dość rozjaśniaczy i co miesięcznych wizyt u fryzjera...włosy miałam strasznie zniszczone-siano. Z brązu jestem zadowolona choć kolor mam jak na razie krótko.
- Dołączył: 2011-03-10
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 32
14 marca 2011, 12:46
bo niestety na włosach rozjaśnianych słabo trzyma się kolor i szybko się wypłukuje... problem znika po kilku farbowaniach, wtedy już coraz więcej farbki się przyjmuje i nie ma tu znaczenia rodzaj farby, bo nawet profesjonalna się zmyje szybko
- Dołączył: 2007-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7057
14 marca 2011, 12:53
Na razie niefarbuj tylko kup szamponetki - ja tak robiłam...ale teraz wracam z powrotem do blondu, i teraz to dopiero moja fryzjerka ma misję
- Dołączył: 2011-03-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 271
15 marca 2011, 11:59
Jeżeli chodzi o farbowanie,to staram się unikac tego zabiegu jak tylko mogę. Mam dosuyć suche i łamliwe włosy,więc postanowiłam dac im odpocząć. Podobnie jak z prostownicą,nic tak nei niszczy włosów...