16 lutego 2011, 22:39
czy któraś z was wypróbowała je lub miala okazję poczuc? szukam odpowiedniej dla siebie a chodzi mi o jakis słodki zapach. Czy mogłbyscie podpowiedziec który numer jest najładniejszy??
- Dołączył: 2010-07-21
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 6794
17 lutego 2011, 11:59
slyszałam o tej 5 że taka ładna niby:) trudno zaryzykuje nie mam nic do stracenia>>>>>>>>>> akurat, jak dla starej lampucery po 60 ktora juz węch straciła, za kazdym razem gdy chcialam zobaczyc reakcje moich znajomych na ten zapach to bralam ich probke i nie mowilam co to ja marka, wiec wszyscy i sie krzywili, gdy innym razem pokazalam im najpierw marke a dopiero potem zapach to "niby" sie podobalo ale i tak szalu nie bylo
- Dołączył: 2009-09-06
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 195
17 lutego 2011, 12:05
Mój zapach to jadore Diora. Rewelacja.
17 lutego 2011, 12:05
ja mam mademoiselle i uwielbiam je, są naprawdę piękne, słodkie. Co do 5- porażka : D
a tak już poza chanel i słodkimi zapachami to Moschino- I love love- cudeńko
Edytowany przez paulinka182 17 lutego 2011, 12:07
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 3826
17 lutego 2011, 12:36
chanel alure - mogą być, chociaż żadne wyjątkowe .. :)
- Dołączył: 2010-04-23
- Miasto:
- Liczba postów: 675
17 lutego 2011, 13:35
Nie wiem dlaczego ale nr 5 przypomina mi strasznie zapach kremu Bambino.
- Dołączył: 2010-04-23
- Miasto:
- Liczba postów: 675
17 lutego 2011, 13:35
Nie wiem dlaczego ale nr 5 przypomina mi strasznie zapach kremu Bambino.
- Dołączył: 2010-04-23
- Miasto:
- Liczba postów: 675
17 lutego 2011, 13:36
Wybaczcie, nie wiem czemu tyle razy się dodało.
17 lutego 2011, 13:40
ja mam chanel chance eau tendre- są piękne.
moja mama używa mademoiselle ale mnie średnio odpowiadają.
ze słodszych zapachów lubię dkny różowe jabłuszko , różowego guessa, parisienne i young sexy lovely od ysl.
ciekawy jest też zapach b. spears "curious" choć nie umiem określić czy jest słodki... ale często go używam, choć kupiłam go zw na niską cenę :)
17 lutego 2011, 14:30
mademoiselle polecam,odradzam 5 bo moim zdaniem nie pachnie za ładnie, kojarzy mi się ze starą babką w kościele której mole zeżarły futro.