- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 kwietnia 2016, 12:15
poszukuje niezbyt ciezkiego podkladu do jasnej cery. manhattan powder - sand i mus essence nr 1 sa za ciemne dla mnie. zeby sie ladnie wtopil w skore, nie robil maski
mam cere sucha, wrazliwa. swiece sie jedynie na nosie wiec takiego super matujacego wykonczenia nie potrzebuje.
nie moge skorzystac teraz z promocji rossmanna. myslalam na bb golden rose - nie wiem czy znajde go w miescie, moze ktoras prywatna drogeria go posiada. na revlonem color stay dla cery suchej, bourjois. te widze najpopularniejsze podklady
sklepy do dyspozycji - rossmann, douglass, sephora, koliber, superpharm, dayli hebe, inglot, allegro -przetestuje w sklepie i zamowie internetowo najwyzej
24 kwietnia 2016, 12:23
Revlon za ciężki, mnie zapychał. Osobiście nie znalazłam jasnego, drogeryjnego i dobrego podkładu. Może spróbuj minerałów albo sprawdź kosmetyki azjatyckie :)
24 kwietnia 2016, 12:30
Kiedys kupowalam podklad Loreala czy Revlonu i starczal mi na miesiac. Taki wlasnie za 35-40 zl. Nie wyobrazalam sobie kupowac drozsze podklady. Az raz sie zdecydowalam na podklad za 160 zl i starczyl mi chyba na rok, wtedy sie dosyc czesto malowalam, ale nie codziennie. Powiedzmy, ze gdybym sie malowala codziennie to na pol roku spokojnie by starczyl. Tylko podklad nie wyciskany z tubki, a z dozownikiem, ktory jest mega oszczedny. Jakosc tez lepsza. I jesli chodzi o wydajnosc tych drogich to podklad podkladowi nie rowny. Wszystko zalezy od dozownika. Np Lancome chyba mialam i byl bardzo wydajny...Ile razy myslalam, ze juz koniec jego /bo nie bylo widac/, a on jeszcze trzy miesiace sluzyl. Teraz mam podklad Benefit i juz puder sypki mi sie skonczyl dwa razy, a podklad uzywam. Ale chyba Benefitu bym juz nie kupila.
24 kwietnia 2016, 12:32
Mnie zapychał revlon do cery tłustej, ten do suchej jest ok :) i dlugo się utrzymuje. Wyorobowalam juz wiele podkładow m.in. estee lauder, dr irena eris, healthy mix, clarins, clinique i powrociłam do revlona, nie docenilam go :)
24 kwietnia 2016, 12:32
Może bourjois healthy mix. Można go w promocji dostać do 40 złotych. Albo najjaśniejszt krem CC z firmy Bell. Ja używam revlonu póki jeszcze jest chłodniej. Bardzo sobie chwalę, kolor super pasuje, jaśniutki. W internecie można go kupić za ok. 30 złotych.
24 kwietnia 2016, 13:32
Loreal True Match N1, mega jasny jest, kupiłam właśnie na % w Rossmannie i aż w szoku byłam, że on taki jasny, bo zawsze też wszystko na mnie za ciemne było ;)
24 kwietnia 2016, 13:38
Ingrid ideal face ok 15-20 zł w astorach, kolor kość słoniowa to najjaśniejszy podkład jaki kiedykolwiek miałam
24 kwietnia 2016, 14:11
Loreal True Match N1, mega jasny jest, kupiłam właśnie na % w Rossmannie i aż w szoku byłam, że on taki jasny, bo zawsze też wszystko na mnie za ciemne było ;)
Jaki odcień tego podkładu kupiłaś? Też się nad nim zastanawiam...
24 kwietnia 2016, 14:49
Może bourjois healthy mix. Można go w promocji dostać do 40 złotych. Albo najjaśniejszt krem CC z firmy Bell. Ja używam revlonu póki jeszcze jest chłodniej. Bardzo sobie chwalę, kolor super pasuje, jaśniutki. W internecie można go kupić za ok. 30 złotych.
Podbijam Burżuja. Na allegro z przesyłką wyjdzie właśnie 35, noo moooże 40 zł. Light vanillla jest na prawdę ładny, jasny i żółty (aczkolwiek po jakimś czasie ciemnieje już w buteleczce). Do tego lekki i niezapychający.
Poza tym możesz spróbować Ingrid IdeaLumi czy jakoś tak. Kość słoniowa na prawdę jaśniutka i ciepła. Podkład nie jest ciężki i byłby moim ideałem, gdyby nie to, że zbiera mi się strasznie w załamaniu powieki.. Nie wiem, może inni nie mają z tym problemu. Cena poniżej 30 zł, choć jak na mój gust nie jest tyle wart. W promocji można zlapać za ok 15 zł.
Ingrid Ideal Face raczej nie polecam, bo jest dość ciężki i nie tak piaskowo żółty. Sama właśnie go używam.
Jeśli nie obawiasz się spróbować podkładu mineralnego możesz zerknąć na Anabelle Minerals linie golden i sunny. Golden są oliwkowe i odrobinę ciemniejsze (choć też jasne), natomiast sunny to już totalny odlot. Sunny cream jest niemal biały, w życiu nie miałam w ręku tak jasnego kosmetyku. Sunny fairest jest niemal cytrynowy, też bardzo blady. Zamówiłam go kiedyś z rozbiegu i to pierwszy podkład który okazał się dla mnie pół tonu za jasny. Sunny fair jest może pół tonu ciemniejszy i nie tak jaskrawy. Warto się im przyjrzeć. Cena 30-40 zł.
Ewentualnie możesz spróbować bell Illumi. Średnio trwały i ściera się na nosie po jakimś czasie, ale najjaśniejszy odcień był całkiem ładny.
W ogóle sama mam straszny problem ze znalezieniem odpowiedniego podkładu. W drogeriach nie ma prawie nic dla bladych żółtków :/ A jak już się znajdzie, to albo nietrwały, albo zapycha, albo - co najgorsze - ciemnieje. Chętnie poczytam Wasze polecanki.
24 kwietnia 2016, 19:09
Ja uzywam kremu BB z Bell. 01 Vanilia jest bardzo jasny, jednak ciezko sie go klada nawet na krem. Musze poleciec po twarzy z alantanem bo inaczej na calej twarzy mam suche skorki. Z tym wzgledem, ze ja mam cere prawie idealna, jedynie wypieki na policzkach i tam musze nalozyc dwie warstwy ;d