- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 stycznia 2016, 23:28
Paznokcie maluję już od wielu lat, ale nigdy nie zdecydowałam się zrobienie ich u kosmetyczki. Teraz będę miała taką okazję, Konkretniej chodzi o paznokcie żelowe. Dotychczas moje wyobrażenie na ich temat wygląda tak jak na zdjęciu, co średnio mi się podoba. Zastanawiam się czy da się zrobić paznokcie żelowe, które wyglądają jak normalne paznocie pomalowane lakierem lub jak hybrydy (chodzi mi o przerożne efekty, raczej niedostępne dla zwykłych lakierów, np efekt syrenki, cyrkonie, brokat itd). Gdy szukałam zdjęć takich (żelowych) paznokci, wyskakiwały mi i takie, i takie jak na zdjęciu. Tak jak mówię, pytanie jest głupie, bo jestem totalnie zielona w tym temacie.
19 stycznia 2016, 23:31
Oczywiście. Ja kiedyś miałam takie naturalne, pomalowane tylko bezbarwnym lakierem z french końcówką. Pani proponowała mi różne wiejskie gwiazdeczki i świecidełka, ale odpowiedziałam stanowczo, że nigdy.
19 stycznia 2016, 23:53
Jasne że sie da ;) tutaj wstawię kilka zdjęć 'ukradzionych' od mojej kosmetyczki :D
20 stycznia 2016, 00:14
O, to super :) Myślałam, że będę skazana na takie cudo z początku XXI wieku.
20 stycznia 2016, 00:33
haha no co ty :D pewnie ze sie da, jak ktoś chce przedłużać do mega dobra opcja. Ja robię hybrydy i nigdy w zyciu nie wrócę do zwykłych lakierów <3
20 stycznia 2016, 00:47
Moim zdaniem się nie da. Te zdjęcia wstawione przez walcz_o_marzenia wyglądają oczywiście o niebo lepiej od tych różowych, ale przecież widać, że to nie są normalne paznokcie. Są takie grube, normalne paznokcie nie są na równi ze skórkami, paznokieć wyrasta z macierzy, lekko się zakrzywia i to widać. W tych żelowych to wygląda jakby wyrastał ze skórki. Ile razy widziałam u koleżanek paznokcie żelowe tak to wyglądało, grubo i sztucznie. Nie możesz po prostu zrobić sobie hybrydy na własnych paznokciach?
20 stycznia 2016, 01:05
zgadzam się z Wileną. Miałam zarówno żele jak i hybrydy. Żele zawsze pogrubiały mi płytkę. Hybrydy już mniej podpadają pod 'protezę' paznokciową ;)
20 stycznia 2016, 07:28
Mi też nigdy się nie podobały żelowe, a już masakra jak odrastają, nie wiadomo co z nimi zrobić, po zdjęciu najczęściej zwykle paznokcie są zniszczone i ciężko wrócić do ich właściwego stanu. No i kolejna rzecz - nie daj Boże zahaczyc i zerwać.
Na Twoim miejscu zrobiłabym hybrydy.
20 stycznia 2016, 07:33
Ja mam nałożony i żel i hybrydę, wyglądają bardzo naturalnie. Grunt to dobra kosmetyczka, która nie nawali pół słoika żeli i dobrze wipiłuje płytkę, aby miała naturalnie wypukły kształt.
20 stycznia 2016, 10:57
Nie ciągnie mnie do hybryd itd, bo mam kilkadziesiąt lakierów i lubię często zmieniać ich kolor. Jednak znalazłam kilka dni temu kurs, gdzie robią żelowe paznokcie (właśnie nie wiem czy hybrydy też, bo piszą ciągle o świetle UV, czyli hybrydy też by się zaliczały, ale i o żelu jest tam mowa). To znaczy kursantki będą robić paznokcie na modelkach i zgłosiłam się właśnie jako modelka. WIele to nie kosztuje a za to mogę komuś pomóc no i będę mieć zrobione paznokcie. Raczej traktuję to jako jednorazowy "wybryk", pozostanę przy zwykłych lakierach, ale mimo to, chciałabym, żeby te paznokcie nie wyglądały tak jak na zdjęciu, żeby były "normalniejsze", stąd pytanie. Jeżeli okaże się, że chodzi albo o hybrydy, albo o żele, to wybiorę hybrydy. Jeśli zele, poproszę, by paznokcie nie były tak grube. Dziękuję za pomoc :)