Temat: kosmetyki do włosów

Jak dbacie o włosy? Jakich kosmetyków używacie? 

bioarp, mam kręcone i wyagające włosy więc muszę uważać na to, co na nie kładę

Stapiz, teraz mam serię ha z kwasem hialuronowym i jest naprawdę niezła. Znajoma fryzjerka mi poleciła i daje rade. 

aktualnie używam maskę Ziaja Intensywna Odbudowa (ale bardziej lubiłam Naturvital aloesową) szampon familijny, jedwab w sprayu Marion oraz 1x w miesiącu laminowanie.

Szampony z loreala (zarówno te drogeryjne jak i te droższe, które sa dostępne w hebe), na codzien odzywka loreal elseve, dwa razy w tygodniu maska loreal z serii profesjonalnej na zmianę z maska mleczna z kallosa. Do tego jakieś olejki na końcówki

Szampon: head & shoulders (używam już przeszło 12lat :)), maski różnych firm - nakładam sporadycznie (2x w miesiacu), odżywki: zazwyczaj z garniera nawilżające do włosów puszących się i suchych - średnio nakładam 2x w tygodniu. Za to po każdym myciu używam jakiegoś olejku do włosów - obecnie: Eliksir Piękności Syoss z olejkiem absolutnym. :).

Szampony: Babydream, Isana Med Urea, Fitomed; na co dzień odżywka Alterra, co jakiś czas krem Isana masło shea & kakao jako maska, bardzo sporadycznie BingoSPA proteiny mleczne i elastyna; olejowanie olejem lnianym lub olejkiem Babydream fur Mama; zabezpieczanie "jedwabiem" Green Pharmacy i sprayem Gliss Kur Oil Nutritive. Do wcierania w skórę głowy mieszam olejki z aloesem i kwasem hialuronowym. Farbowanie henną z kasją. Myślę, że włosy są zadowolone i wygląd ich po dłuższej pielęgnacji jest zdecydowanie na plus ;) 

Mogłabym długo pisać o mojej pielęgnacji, ale tak po krotce:

Szampony: Babydream, Alttera Granat i Aloes

Odżywki: Alttera Granat i Aloes, Garnier Ultra Doux Awokado i Masło Karite i inne które sama sobie robię

Oleje: Babydream fur Mama, Monoi, Lniany, Arganowy, Śliwkowy

Proteiny i inne rzeczy: Elastyna, Keratyna, D-Panthenol, Kwas Hialuronowy, ocet jabłkowy, kawa, siemię lniane

Zabezpieczanie: raczej olejami ale czasem stosuję taki jedwab z Green Pharmacy

pielęgnacja jest zależna od stanu włosów. jak miałam zniszczone farbowaniem i suche to używałam delikatnych szamponów, mnóstwa odżywek i masek na 20 min po każdym myciu, wszelakie oleje, wcierki, płukanki i półprodukty ze zrobsobiekrem, peelingi skóry głowy błotem z morza martwego, oczywiście zawsze serum silikonowe na końce. teraz gdy mam zdrowe, niskoporowate i niefarbowane, które łatwo czymkolwiek obciążyć, to ,,ograniczam się" do wcierki jeżeli wypadają włosy, oleju lub śmietanki kokosowej przed myciem, szamponu typu barwa, prostej odżywki lub maski nawilżającej nakładanej na kilka sekund na końce, rzadko płukanki z półproduktów lub ziół i obowiązkowo po każdym myciu serum silikonowego - teraz syoss.

ja mam suche na koncach i przetłuszczajace sie włosy, dodatkowo wypadały i były łamliwe po zimie. zaczełam stosować olej arganowy. nakładałam na noc i rano myłam włosy. do tego używam maski z alterry 2 razy w tyg., po kazdym myciu odzywka. szampony stosuje zamiennie raz z sls raz bez - naturalny. a od srodka łykam vitapil. taka pielegnacje zaczełam w lutym i widze zdecydowana poprawe stanu włosow. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.