Temat: Twarz niszczy mi zycie...

Nie moge, juz nie moge. Czuje sie po prostu fatalnie... Kiedy patrzę w lustro czuje obrzydzenie. Nie moge znieść niesprawiedliwości tego swiata. Pomimo iż próbuje uporać sie z wieloma problemami jakie dotykają mnie, rodzine to z tym juz sobie kompletnie nie radzę... Od wielu, wielu lat walczę z cera trądzikową. Od zawsze zazdrościlam koleżankom pięknej, gładkiej cery. Myślałam sobie ja tez za kilka lat będę taka miała. Ale nic z tego. Mam 23 lata i jest co raz gorzej. Czuje sie fatalnie kiedy porównuje sie do przyjaciółek i mam wrażenie,z w ludzie myślą, ze jestem jakimś brudasem. Mimo, ze od wielu lat walczę z problemowa cera wszystkimi możliwymi sposobami... 

Moja cera ma okropnie rozszerzone pory... Do tego krosty i swieci sie z daleka... 

Wyglada to mniej wiecej tak 

Cała jest w dziurach, do tego moj dekolt...

I wlosy... Wiecznie tluste, nawet po umyciu.

Mam kochające mnie nad wszystko chlopaka,ktory mowi, ze jestem piekna, ale ja widzę tylko cos obrzydliwego. Staram sie jako moge to ogarnąć,ale nie daje rady. Ludzie pewnie maja mnie za totalnego brudasa i zaniedbana dziewczynę... Jest mi wstyd. Jestem okropna, nie chce tak przeżyć całego swojego zycia...

No dobrze, a robilas z tym cos? Bylas u dermatologa?

patasola napisał(a):

No dobrze, a robilas z tym cos? Bylas u dermatologa?

Tak, od lat chodzę. Do wielu... 

Moze byc PCOS albo tarczyca. Zrob badania. Takie zmiany nie sa normalne w tym wieku, swiadcza o jakims problemie zdrowotnym. Ja tak mialam przy PCOS.

Kochana, jak ja nie lubię, gdy ktoś tak bardzo obraża samą siebie. To do niczego dobrego nie doprowadzi, a wprost przeciwnie. ja przez swoje ciągłe kompleksy wpadłam wreszcie w depresję i dorobiłam się wielu innych problemów zdrowotnych. Słuchaj, a byłaś u dermatologa? To po pierwsze. Po drugie - polecam szczerze produkty z naturalnym kolagenem, bo one działają doskonale na skórę. Sama tego doświadczam na sobie i z całą odpowiedzialnością mogę Ci je doradzić. 

Jeśli chodzi o pory to ja stosuję krem zwężający pory z Yves Rocher - po sobie widzę efekty. 

MojaMisjaOdchudzanie napisał(a):

Kochana, jak ja nie lubię, gdy ktoś tak bardzo obraża samą siebie. To do niczego dobrego nie doprowadzi, a wprost przeciwnie. ja przez swoje ciągłe kompleksy wpadłam wreszcie w depresję i dorobiłam się wielu innych problemów zdrowotnych. Słuchaj, a byłaś u dermatologa? To po pierwsze. Po drugie - polecam szczerze produkty z naturalnym kolagenem, bo one działają doskonale na skórę. Sama tego doświadczam na sobie i z całą odpowiedzialnością mogę Ci je doradzić. 

Bylam u dermatologa, straciłam tylko masę pieniędzy... 

Ja również mam rozszerzone pory i bardzo tłustą cerę. Niestety taka ponoć moja "uroda" (słowa dermatologa).

Pasek wagi

Ale masz problemy, Jezu....rozumiem jakiś dramatyczny trądzik, ale rozszerzone pory ci sen z powiek spędzają?

Zainwestuj w dobre kosmetyki kolorowe i tyle.

btw -taka skóra jest mniej podatna na starzenie. podobno.

Nie chcę cię straszyć, ale ja się tak męczyłam do 33 roku życia. Dopiero ciąża uregulowała mi hormony i problemy z cerą zniknęły. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.