7 stycznia 2011, 20:26
Witam. Więc mam problem juz od tygodnia. Myje buzie zelem z VICHY NORMADERM. Wszystko bylo ok i wątpie zeby po nim narodzil sie owy problem. Od 7 dni wyskakuja mi dziwne krostki. bajbardziej opanowaly nos. robilam piling z kawy i nic, mylam sama woda i tez nic. slyszalam ze trzeba nalozyc paste do zebow a po 20 minutach umuc buzie. Czy ktoras z was juz to robila? Nie chce ryzykowac w ciemno zeby nie pogorszyc sprawy. Dziekuje za odpowiedzi. PS. moze znacie cos innego co moglo by mi pomoc?
7 stycznia 2011, 20:35
Lepiej idź do dermatologa. ;)
7 stycznia 2011, 20:37
Pasta do zębów wysusza, ale też podrażnia. Jeżeli nałożysz ją na "ropniaka", to możesz nawet tak zadrażnić, że zostanie blizna.
Polecam zamiast tego pastę cynkową - dostępna w aptekach za ok. 5zł.
- Dołączył: 2006-05-18
- Miasto: Efate
- Liczba postów: 3389
7 stycznia 2011, 20:37
Pastę do zębów to dawniej stosowano na opryszczkę. Daruj sobie, piecze, szczypie i jeszcze cie podrażni.
7 stycznia 2011, 20:38
A...jeżeli masz krostki, to nie rób peelingów, bo przenosisz bakterie.
Peelingi można robić, gdy pozostaną jedynie wągry, przebarwienia czy blizny.
7 stycznia 2011, 20:41
ja ostatnio nałożyłam na pryszcza, szczypało i może podrażniło ale fakt, że zniknął bardzo szybko :)
- Dołączył: 2009-07-22
- Miasto: Lębork
- Liczba postów: 49
7 stycznia 2011, 20:43
Proponuje sonol w aptece to taka mała buteleczka z rolką kosztuje ok 5 zł
7 stycznia 2011, 20:46
anekdzbanek1986 jak to dziala? tobie pomoglo?
7 stycznia 2011, 20:48
sama nie wiem co juz robic. widac do nawey pod pudrem. i to jest praktycznie tylko na nosie.
- Dołączył: 2009-04-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 812
7 stycznia 2011, 20:55
Ja do tej pory stosuje na opryszczke, jak tylko czuje że coś mnie zaczyna piec to od razu smaruję na noc i rano nic się nie rozwija, a nawet jeśli, to bardzo szybko wysusza ale o krostkach nic nie wiem