- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 września 2014, 18:41
Cześć,
dałam się ponieść chwili i kilka dni temu zafarbowałam sobie włosy szamponetką Palette Instant Color nr 17. 1 dnia było ok.. Później zaczęły mi się pojawiać błyski i rude refleksy.. Chcę przyspieszyć jej zejście z moich włosów.. Co doradzacie?? dobrze ze to nie farba i nie ma amoniaku... Ale już czuję, że swoje włosy zniszczyłam - są inne w dotyku.. Któraś z Was miała podobną sytuację z ciemnym kasztanem nie tylko z Palette?
Mój naturalny kolor to brąz. Chciałam dodać im głębi, ale coś nie wyszło... Jak szybciej przyspieszyć proces usuwania jej z włosa?
Prosze o pomoc
Edytowany przez kasia_milena 22 września 2014, 18:42
22 września 2014, 18:46
A po ilu myciach schodzi??
Nic innego nie pozostaje jak myć włosy codziennie
22 września 2014, 18:47
Myć szamponem przeciwłupieżowym - działa jak peeling na włosy. Nie wiem, który już raz to piszę na tym forum :D
22 września 2014, 18:52
po 6-8 niby jest napisane, ale boje się właśnie o te rude odrosty jakieś dziwne i poświatę, rude refleksy. nie mam pojęcia dlaczego tak wyszło.. o.O
czekoladowy-mus - naprawdę szampon przeciwłupieżowy? Zwykły Head & Shoulders?
22 września 2014, 18:53
Nie chce Cię martwić, ale ta firma jest wyjątkowo trwała, też kiedyś dałam się ponieść i machnęłam na mój blond brązowy, coś tam się po jakimś czasie zmyło, ale długo musiałam czekać żeby odrosły, było widać różnicę, dlatego zrobiłam pasemka i tak wpadłam w spiralę farbowania włosów, dopiero teraz wróciłam do "swoich" włosów ;)
22 września 2014, 18:55
Te szamponetki długo się trzymają. Pofarbowałam na początku lipca i trzyma mi się do dzisiaj. A włosy myję codziennie.
22 września 2014, 19:00
Nie chce Cię martwić, ale ta firma jest wyjątkowo trwała, też kiedyś dałam się ponieść i machnęłam na mój blond brązowy, coś tam się po jakimś czasie zmyło, ale długo musiałam czekać żeby odrosły, było widać różnicę, dlatego zrobiłam pasemka i tak wpadłam w spiralę farbowania włosów, dopiero teraz wróciłam do "swoich" włosów ;)
22 września 2014, 19:20
Szamponetka palette zafarbowała mi trwale włosy. 2 lata odhodowywałam odrost, by później ściąć połowę dalej czerwonych. A miała być do 24 myć.