18 grudnia 2010, 22:36
Cześć dziewczyny :P
mam do was ogromną prośbę... chcę sobie przefarbować włosy na kolor ciemna czekolada, czekoladowy brąz. W wakacje sobie szamponetką farbowałam z marion i mi się bardzo podobał, ale, że w moim kosmetycznym nie ma już farb z marion a mają być dopiero po nowym roku to chciałam inną wypróbować. Kupiłam dziś z schwarzkopf pelette color shampoon do 24-28 myć ciemna czekolada, ale czytając opinie nawet się nie odważe tym pofarbować i chciałam sobie pofarbować z loeara casting... jakie są wasze opinie? :)
- Dołączył: 2010-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1282
18 grudnia 2010, 22:49
ja bardzo lubie farby wellaton :)
palette kiedys użyłam nie byłam zadowolona...loreala jeszcze nie uzywałam ale słyszałam dobre opinie :)
18 grudnia 2010, 22:55
Ja używam Casting z Loreal. Bardzo sobie chwalę. Fakt, że trzeba co 3-4 tygodnie farbować, po miesiącu włosy są matowe i nie wyglądają zbyt ładnie. Casting jest bardzo łagodny, kiedyś jak używałam zwykłej farby to w czasie farbowania zawsze skóra głowy mnie piekła, teraz nigdy tego nie odczuwam. Obecnie używam Miodowy Kasztan, ale czekolady też przerabiałam. Osobiście polecam Casting.
18 grudnia 2010, 23:01
> Ja używam Casting z Loreal. Bardzo sobie chwalę.
> Fakt, że trzeba co 3-4 tygodnie farbować, po
> miesiącu włosy są matowe i nie wyglądają zbyt
> ładnie. Casting jest bardzo łagodny, kiedyś jak
> używałam zwykłej farby to w czasie farbowania
> zawsze skóra głowy mnie piekła, teraz nigdy tego
> nie odczuwam. Obecnie używam Miodowy Kasztan, ale
> czekolady też przerabiałam. Osobiście polecam
> Casting.
dziękuje za twoją opinie bo dużo mi dała :)
18 grudnia 2010, 23:30
Ja natomiast farby Loreala omijam szerokim łukiem. Dwa razy sie zawiodłam.
Kolor strasznie schodzi z wlosów.
Pofarbowałam na takie a'la rude i przy kąpielach wodę miałam całkowicie czerwoną.;/
Moja sąsiadka miała to samo z Lorealem.
Wellaton są ok moim zdaniem.;)
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Kokosolandia
- Liczba postów: 4150
18 grudnia 2010, 23:39
ja pofarbowałam tym szamponem z palette w wakacje i byłam zadowolona ;)
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Kokosolandia
- Liczba postów: 4150
18 grudnia 2010, 23:40
choć trochę za ciemny kolor mi wyszedł pamiętam,
- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 1878
18 grudnia 2010, 23:46
loreal to najlepsze farby.
palette - omatkostrzeżsięich.
garnier to u mnie jakieś podrażnienia spowodował -.-
ja używam zazwyczaj loreal excellence cream ciemny brąz, i mi ładna czekoladka wychodzi.
castingi się zmywają, bo to nie są farby trwałe.
19 grudnia 2010, 10:44
Bo Casting to na prawdę szampon koloryzujący a nie farba :)
Też farbuję L'orealem - Ferią - na rudo i jestem super zadowolona. Paleta strasznie niszczy włosy, pali je. Garnier to ta sama korporacja co L'oreal, farba jest oki ale z moich obserwacji wynika że najlepiej trzyma mi się Feria.
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5060
23 grudnia 2010, 09:43
nie nakladaj tej z palette nawet na wlosy, poczytaj na wizazu jakie sa na jej temat opinie. Ja tego nie zrobilam niestety i skonczylo sie tak, ze zadna farba nie zniszczyla mi wlosow tak jak palette, wlosy sie przesuszyly, zrobilo sie siano i zaczely tak wypadac, ze juz myslalam iz wylysieje, troche potrwalo zanim doprowzdzilam wlosy do norlamnego stanu. Loreal casting polecam bo ladnie wychodzil na moich wlosach, ciemny braz u mnie byl czarny ale wlosow nie niszczyl byly blyszczace i zdrowe, jedyny minus- szybko zmywal sie z moich wlosow ale moze dlatego, ze mylam wtedy wlosy codziennie.