Temat: Krem do twarzy

AA seria niebieska ultra nawilżenie (mam krem na dzień i noc) lub zielona matująca (z tego miałam starter pod makijarz), zielona jest bardziej matująca, ale dla mnie np. za bardzo, wiec wybrałam niebieską

Nie stosowałam, ale ponoć bardzo dobry jest ten krem z Ziaji nawilżający matujący 25+. Jak tylko wykończę swój krem to się na niego też skuszę. 

Używam z  ziaji całych kolekcji, w tym kremów i jestem zadowolona.

Polcam Ivostin Sensitia ten w wersji niebieskiej dla cery wrażliwej, jest leciutki idealny pod makijaż i ładnie nawilża. Do tego cena super :) Długo używałam też Ivostin Purritin w wersji dla cery mieszanej/ tłustej jednak wolę ten niebieski choć jestem posiadaczka cery tłustej.

TYlko Ziaja 25 +, genialny od 2 lat używam i jest przecudowny.

A nic nie zaszkodzi jak nie mam jeszcze 25 lat ?:P

Oczywiście że nie , ja mam 25 a stosuje od 2 lat, jest dobry pod makijaż ale ja uzywam go na skórę i już nie używam pudru ani nic.

Zawsze miałam syfy itp a mam skórę bardzo suchą i super nawilża.

Tylko ciężko znaleść. W rossmanach nie ma i w naturze też, albo osiedlowe drogerie albo sklep Ziaja gdzie jest dużo drożej..

Rozumiem rozumiem :) Właśnie ja mam cerę taką w sumie sama nie wiem..niby mieszana, tłusta ale i naczynkowa też...taką mam strasznie dziwną, ale fakt świece się jak....juz nie napiszę jak i zależy mi aby matował i nawilzał :)))

ja używam aktualnie serii iwostin purritin do cery tłustej i mieszanej plus nawilżający z lirene ale ten drugi tylko na noc,też mam dziwną cerę,z jednej strony się przetłuszcza i wyskakują niespodzianki a z drugiej nie mogę używać zbytnio wysuszających bo się wtedy łuszczę i mam ściągniętą skórę

krem matujący nie powoduje uszkodzenia lipidów międzykomórkowych i nie ma działania wysuszającego, tylko absorbuje tłuszcz, dlatego z laski swojej nie wprowadzaj ludzi w błąd i nie szkodź im dorabiając sobie teorie do działania kremu matującego. wzmożony łojotok może powodować używanie agresywnego toniku lub żelu do mycia twarzy. z tłustą cerą trzeba się delikatnie obchodzić, a jest ona często traktowana po macoszemu - olejki do mycia, micel, nie natłuszczać bo porobią się zaskórniki, lekkie żele nawilżające (ale i nie przesadzać z nawilżaniem, bo przesadzenie w każdą stronę powoduje wzmożoną produkcję łoju, co przekłada się na ilość zaskórników)