Temat: Kosmetyk po termienie ważnosci

kupiłam dziś spray regenerujący do włosów Marion. był przeceniony z 6,60 zł na 3,30 zł ale ma datę ważnosci do końca kwietnia. czy mogę go używać bez obaw?

do końca 2014 czy 2015 ? ,bo jeśli 2014 to nie meli Ci prawa sprzedać przeterminowanej rzeczy.

Jeśli to tylko lakier do włosów to bym używała nawet po terminie ;)

kokomokokoko napisał(a):

do końca 2014 czy 2015 ? ,bo jeśli 2014 to nie meli Ci prawa sprzedać przeterminowanej rzeczy.Jeśli to tylko lakier do włosów to bym używała nawet po terminie ;)

do końca kwietnia 2014. to taki spray http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=52354

zaryzykowałabym jeśli nic by się nie działo to śmało

spróbuję. mam nadzieję że będzie dobrze

ktoś jeszcze może co pisze?? 

takie coś znalazłam: Kosmetyki do włosów - najczęściej ważne są przez 2 lata, nie należy jednak dolewać do nich wody np. do szamponu bo szybko jełczeją.

Jeśli sprzedali Ci kosmetyk, który jest już nie ważny, to możesz go wymienić lub oddadzą Ci kasę. Oczywiście za pokazaniem paragonu :)

Trochę nie rozumiem idei kupowania przeterminowanych kosmetyków. Konserwanty nie działają wiecznie, więc jeżeli coś jest po dacie to prawdopodobieństwo tego, że rozwinie się tam jakiś grzybek, że będzie uczulać lub że po prostu zupełnie nie będzie działać jest dość wysokie.

Przeterminowane kosmetyki się wyrzuca, a nie kupuje.

Pasek wagi

zauważyłam że jest przeterminowany gdy byłam już w domu. pierwszy raz mi się tak zdarzyło. nigdy nie używam przeterminowanych kosmetyków tylko w tym przypadku szkoda mi wyrzucić (nawet jeśli kosztowało grosze) a nie wymienię raczej tego bo nie pojadę specjalnie do tego sklepu.

wypróbuj, skoro nie masz możliwości wymiany (rozumiem,też by mi się nie chciało jechać specjalnie do jednego sklepu,jakbym miała daleko)Szczególnie,że lakier nie kosztował dużo :)

jak będzie cię coś szczypać,uczulać lub będzie dziwnie pachnięć to wyrzuć to :) A jeśli nie to używaj śmiało

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.