Temat: podklad-pomocy

czesc dziewczyny

mam cere tlusta z przebarwieniami, potrzebuje podkladu ktory ladnie matuje,kryje k wtopi sie i bedzie jak druga skora. probowałam juz revlon, rimmel, loreal, avon oriflame nie sluza mi. 

Pasek wagi

Obstaw na Mac'a :) Ja Obecnie używam Loreal true match i jestem bardzo zadowolona :)

Clinique

ja obecnie mam ten: klik
również mam tłustą cerę i przebarwienia a ten podkład bardzo dobrze sobie z tym radzi. największym plusem jest to, że ładnie kryje i matuje nie tworząc przy tym efektu maski. no i cena w porównaniu z innymi jest naprawdę dobra :) 

hey :) ja sobie kupiłam Mac :) ... uważam że to jeden z najlepszych zakupów w moim życiu :) jeśli chodzi o kosmetyki :)

następny zakupy w Macu w sierpniu :)

 hej, ja mam cere mieszana z ogromna tendencja do blyszczenia, zaskornikow i rozszerzonymi porami. Polecam qlinique Anti-Blemish Solutions Liquid Makeup Ladnie stapia sie ze skora, dobrze matuje (po jakims czasie skora mi sie swieci ale i tak chroni przed blyszczeniem o wiele dluzej od moich poprzednich podkladow), w ogole nie powoduje powstawania nowych zaskornikow, nie zapycha skory i mimo dobrego krycia nie ma efektu maski. Sporo kosztuje ale jest bardzo wydajny. Najlepiej najpierw popros o probke w douglasie albo sephorze, zeby nie wyrzucac pieniedzy w bloto jesli podklad Ci jednak nie bedzie sluzyc.

Pasek wagi

ja uzywalam wielu podkladow i zawsze bylam niezadowolona,bo matujace robily maske. Polecam dior forever diorskin, rewelacja , lekki ,a matuje wyglada naturalnie i wart swej wysokiej ceny, z tanszych la rosche posey

Pasek wagi

dziekuje  dziewczyny za pomoc na Was zawsze mozna liczyc:-)

Pasek wagi

Colorstay do cery tłustej, Bare Face Beauty, Loreal True Match. U mnie matują na kilka godzin :)

jakbym miała wybrać jeśli chodzi o krycie to tylko vichy dermablend (ale trzeba używać oszczędnie i naprawde odrobinę, bo jest naprawdę ciężkawy, ale najmniejsza jego ilość wszystko mi kryło w czasach walki z wypryskami, minus - no właśnie, do cery tłustej jest średni, ja używałam do niego jeszcze puder z manhattanu clearface i jakoś dawało na trochę radę, ale wtedy zależało mi głównie na ukryciu trądziku, już mogłam się świecić). Później  okres pryszczy minął i nadszedł czas na podkład matujący i powiem Ci, że jak dla mnie najlepszy jest krem BB eveline matujący, żaden inny podkład tak dobrze mi nie matuje jak on (a mam już swoje lata i trochę tych podkładów w życiu miałam na drodze poszukiwań ideału) i nawet nie muszę do niego używać pudru, a cera dużo lepiej wygląda (wiadomo, mniej pudrów i podkładów to zawsze lepiej wygląda), jest taka promienna, pięknie się wtapia, cud jak dla mnie. Fakt, krycie ma średnie, ale jeśli bardziej zależy Ci na zmatowieniu to polecam gorąco, wiele osób znających się na prawdziwych kremach BB, tych azjatyckich właśnie mówi, że ten eveline najbardziej przypomina oryginalne. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.