- Dołączył: 2010-02-12
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 8538
3 grudnia 2010, 13:01
witajcie, czy mozecie polecic mi jakis super dobry tusz do rzes ktory pogrubia ale jednoczesnie ladnie rozdziela rzesy??ja osobiscie mam ich malo i sa bardzo cienkie a do tego niezadlugie, niestety natura nie obdarzyla mnie pieknymi rzesami, slyszalam ze ten zolty tusz z maybelline chyba colasal czy cos takeigo jest dobry ale no niewiem, wczesniej mialam z maybelline taki czarny to w sumie dobry ale on mi tylko pokrywal troche rzesy tuszem ale dalej byly cienkie jak byly, widzialam tez w rossmanie jakis tusz z loreala ktory kosztuje normalnie okolo 45 zl a byl przeceniony na 34 i mial fajna szczoteczke ale nie pamietam nazwy ale chyba mial opakowanie takie zlote, niewiem ale prosze jesli mozecie poradzcie mi jakis fajny tusz:):)
3 grudnia 2010, 14:27
złote opakowanie z loreala- moze telescopic ???? moim zdaniem jest fajny 2000 kcal, maybelline ten zółty (jak sie da dwie warstwy to fajnie pogrubia), lash architect- ale szybko wysycha ....
- Dołączył: 2010-02-12
- Miasto: Wieden
- Liczba postów: 8538
3 grudnia 2010, 14:29
dzieki dziewczyny za rady, moze wybiore teraz ten maybelline collosal volume i wyprobuje czy moje rzesy beda choc w malym stopniu kolosalne:P:P
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 224
3 grudnia 2010, 14:53
Ja też mam ten zółty, uważam że jest świetny :)
3 grudnia 2010, 16:54
Chwilowo mam ten żółty, bo jak się pojawił to strasznie go polubiłam. Ale ostatnio wypróbowałam Falsies (tego fioletowego z Maybelline) i chyba się przerzucę. Bo na mnie robi efekt żółtego + podkręcenie.
3 grudnia 2010, 18:05
Szczerze polecam z Loreala z odżywką. Poprawił mi kondycję rzęs, ładnie pogrubia, podkręca i rozdziela. Nie zostawia grudek:)
- Dołączył: 2008-02-29
- Miasto: Paryz
- Liczba postów: 204
6 grudnia 2010, 22:18
....tylko Hypnose Drama Lancome:
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 600
10 grudnia 2010, 09:31
Ja używam Maybelline Colossal Volume i jestem bardzo zadowolona, ale z drugiej strony ja mam naturalnie ciemne i gęste rzęsy, więc nie wiem jak to będzie wyglądać na Tobie.
10 grudnia 2010, 17:01
Ja podobnie jak sporo moich poprzedniczek mam maybelline
Moja kosmetyczka malowała mi nim rzęsy przy okazji makijażu ślubnego i od tej pory jest w mojej kosmetyczce. Dla mnie plusem jest stosunkowo "normalna" szczoteczka. Nie bardzo radzę sobie z tymi nowymi plastikowymi grzebykami do malowania rzęs.
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 600
12 grudnia 2010, 11:57
Parę dni temu kupiłam sobie pogrubiający tusz do rzęs z serii Benefit i muszę powiedzieć, że jest to zdecydowanie najlepszy tusz jakiego miałam okazję używać. Polecam.
12 grudnia 2010, 12:28
pochwalę sobie 2000 CALORIE firmy Max Factor. Jest nieziemski, rzęsy się nie sklejają, jest delikatny, i na prawdę daje kolosalny efekt, czego mi inne tusze niestety nie dały.